fot. youtube.com/Faizal Saban

Czasami okazuje się, że nie trzeba wiele zzrobić, żeby zdobyć dużą sławę w sieci. Przekonał się o tym Juan Joya Borja, znany jako "El Risitas", który w 2007 roku udzielił przełomowego wywiadu. Filmik stał się viralem przez jego oryginalny śmiech. Niestety, jak donoszą media, mężczyzna zmarł.

Pamiętacie ten śmiech?

Według informacji podanych przez hiszpańskie media Juana Joyi Borji przez długi czas przebywał w szpitalu w Sewilli w Hiszpanii. Mężczyzna miał amputowaną nogę z powodu cukrzycy. Od ubiegłego roku poważnie chorował, a na początku marca 2021 roku w sieci pojawiło się wideo, w którym Borji dziękował swoim fanom za wpłacenie pieniędzy na jego leczenie. Niestety, aktor zmarł w swoim domu.

Filmik, o którym mowa, pochodzi z 2007 roku, gdy komik udzielił wywiadu w programie telewizyjnym Ratones Coloraos. Historię, którą opowiadał, ubarwił swoim specyficznym śmiechem, który zdobył wielką popularność wśród internautów.

Był to pewnego rodzaju fenomen, który przekształcił się w wiele filmików, memów czy stał się inspiracją dla komików. Sam wycinek wywiadu został przerobiony na tysiące sposób. Wiele osób w Polsce może kojarzyć aktora jako "Meksykanina" - takim mianem ochrzcili go niektórzy internauci. 

Juan Joya Borja miał 65 lat.