The Iron Claw: o co chodzi w ostatniej scenie filmu? Reżyser wyjaśnił
Ostatnia scena filmu The Iron Claw spotkała się ze sporą krytyką. W związku z tym reżyser postanowił wyjaśnić jej znaczenie.
Ostatnia scena filmu The Iron Claw spotkała się ze sporą krytyką. W związku z tym reżyser postanowił wyjaśnić jej znaczenie.
Film The Iron Claw w reżyserii Seana Durkina opowiada historię rodziny Von Erich, która jest uważana za prawdziwą ikonę w świecie wrestlingu. Historia została przedstawiona z perspektywy Kevina Von Ericha, w którego wciela się Zac Efron. W filmie pojawiają się również wątki jego braci, czyli Davida (Harris Dickinson), Mike'a (Stanley Simons) i Kerry'ego (Jeremy Allen White). Każdy z nich odebrał sobie życie. Choć The Iron Claw zdobyło wiele pozytywnych recenzji od zagranicznych widzów i krytyków, spora część osób skrytykowało jego finałową scenę. Reżyser postanowił stanąć w obronie zakończenia w jednym z wywiadów.
The Iron Claw: reżyser wyjaśnił zakończenie filmu i stanął w jego obronie
Film The Iron Claw kończy się sceną, w której Kerry Von Erich popełnia samobójstwo. Zaraz potem bohater znów pojawia się na ekranie. Tym razem płynie łodzią w zaświatach, a kiedy dociera na molo, spotyka się ze swoimi braćmi. Podczas kiedy Jack Jr. (który zginął tragicznie w wieku 6 lat), Mike i David spędzają razem czas, Kevin Von Erich w prawdziwym świecie obiecuje, że po śmierci rodzeństwa stanie się lepszym ojcem. Spora część widzów pozostaje zgodna co do tego, że zakończenie nie pasuje do reszty filmu. Pozostałe sceny The Iron Claw rozgrywają się bowiem w świecie rzeczywistym i są szczerym spojrzeniem na rodzinę.
Reżyser filmu odniósł się do krytyki finałowej sceny w wywiadzie dla magazynu Vulture. Sean Durkin stanął w obronie zakończenia, wyjaśniając, że dzięki przedstawieniu go w taki właśnie sposób, był w stanie pokazać bliską relację braci w jak najczystszej formie:
Film The Iron Claw trafi do polskich kin 16 lutego 2024 roku.
The Iron Claw - zwiastun filmu
Źródło: Vulture