Przeciąć czas - recenzja filmu
Przeciąć czas ma łudząco podobną fabułę do filmu Zatrzymać morderstwo. Czy warto obejrzeć ten slasher?
Przeciąć czas ma łudząco podobną fabułę do filmu Zatrzymać morderstwo. Czy warto obejrzeć ten slasher?
Gatunkowe wariacje zawsze są atutem, ponieważ pójście na łatwiznę, zgodnie ze schematami, jest zwyczajnie nudne. Film Przeciąć czas, podobnie jak Zatrzymać morderstwo, opowiada o podróży w czasie i chęci powstrzymania serii morderstw. Tym razem udajemy się do 2003 roku, a nie do lat 80., co dla młodych odbiorców może być bardziej interesujące. Problem polega na tym, że nie musimy mieszkać w USA, by widzieć, że rzeczywistość przedstawiona na ekranie ma mało wspólnego z prawdą. Wystarczyło żyć w tych czasach i na bieżąco śledzić popkulturę, by dostrzec, że w produkcji coś wyraźnie zgrzyta. Niektóre aspekty zostały przesadnie uproszczone, co negatywnie wpływa na wiarygodność fabuły.
Nie przeczę – pomysł na film jest dobry. Bohaterka przypadkiem natrafia na wehikuł czasu i cofa się do 2003 roku. Życie dziewczyny zostało zdefiniowane przez śmierć siostry, której nigdy nie poznała. Krewna zginęła z rąk seryjnego mordercy. Pojawiające się dylematy pozwalają urozmaicić fabułę i stawiają kilka ciekawych pytań. Na początku da się dostrzec w tym sens, jednak... im dalej, tym gorzej.
Podróże w czasie wymagają ustalenia konkretnych zasad, by widz mógł zaakceptować przedstawioną historię. Twórcom niezbyt na tym zależało – albo serwują niedomówienia, albo mówią jedno, a robią drugie. Przez większość filmu pojawiają się trudne pytania o tragiczne następstwa zmiany przeszłości. Są trafne, ale nie mają żadnego znaczenia. Pomimo zmian dokonanych w przeszłości nie widzimy absolutnie żadnej negatywnej konsekwencji wydarzeń. Trudno więc uwierzyć w finał tej opowieści. To jedynie pusta zabawa gatunkowa, na którą szkoda czasu, bo takie rozwiązania wątku nie daje satysfakcji.
Film został oznaczony na Netfliksie jako horror, ale nie ma w nim nic strasznego. Konwencja bardziej przypomina komediowy slasher – jest lekko, humorystycznie, a działania mordercy są schematyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że ogląda się to dobrze, pomimo wielu przewidywalnych elementów. Pod kątem czysto rozrywkowym wypada poprawnie, choć gorzej w porównaniu do Zatrzymać morderstwo. W nowej produkcji jedynie końcowy twist z zabójcą jest ciekawy. Niestety, przez uproszczenia dotyczące podróży w czasie i brak wynikających z tego konsekwencji film okazuje się kolejnym zmarnowanym potencjałem.
Przeciąć czas to film, który wywołuje mieszane uczucia. Na początku pozytywne, bo fabuła intryguje. Ma też kilka ciekawych pomysłów i twistów. Gdy jednak na końcu okazuje się, że z tych wszystkich zagrożeń, o których była mowa, nic nie wynika, pozostaje lekkie rozczarowanie. Im dłużej się o nim myśli, tym bardziej dostrzega się niewykorzystany potencjał. Produkcja nie jest warta Waszego czasu.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat