Aby dokonać zamachu na Charles’a de Gaulle’a, ówczesnego prezydenta Francji, OAS, francuska grupa dysydencka, werbuje Szakala.
Aktorzy:
Eddie Redmayne, Chukwudi Iwuji, (49) więcejKompozytorzy:
Volker BertelmannReżyserzy:
Brian Kirk, Paul Wilmshurst, (2) więcejProducenci:
Emily Shapland, Brian Kirk, (17) więcejScenarzyści:
Ronan Bennett, Charles Cummings, (3) więcejPremiera (Świat):
13 lipca 2024Premiera (Polska):
6 grudnia 2024Kraj produkcji:
Wielka BrytaniaDystrybutor:
SkyShowtimeGatunek:
Dramat, Thriller
Trailery i materiały wideo
The Day of the Jackal - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Dzień Szakala to serial bardzo intrygujący, ponieważ narracja nie idzie zgodnie z utartymi kliszami, a stara się pogłębić każdy aspekt starcia służb z zawodowym mordercą. W odróżnieniu od wielu tego typu fabuł twórcy budują warstwy nadające charakter i sens wszystkiemu, co widzimy na ekranie. Dotyczy to zarówno tytułowego Szakala, jak i agentki brytyjskich służb, która jest na jego tropie. Ale nie tylko! Czuć to również w wątkach pobocznych, sugerowanych twistach, świecie przedstawionym, historii i jej rozwoju, a także w każdym innym detalu. Pewnie wielu z Was pomyśli tak jak ja: "Znowu historia o zawodowym mordercy?". A jednak twórcy potrafili mnie zaskoczyć. Zaproponowali coś nieszablonowego i – co najważniejsze – wartko opowiedzianego. W trzech odcinkach, które oglądałem, nie ma dłużyzn, zbędnych pomysłów czy lania wody.
Ten serial zaskakuje również dobrą realizacją. Świat na ekranie jest żywy. Nie czuć absolutnie żadnej hermetyczności, która w tego typu produkcjach się zdarza (np. w Black Doves Netflixa). To wynika z bardziej kinowego stylu. Ten z kolei przełożył się na wiele rozmaitych lokacji i plenerów, które nadają temu dynamikę. Widać rozmach i jakość, której często nie uświadczycie nawet w droższych serialach. Twórcy dobrze wydali każdego dolara. Ważne było dla nich nie tylko tempo, ale też klimat, napięcie i dawkowanie wrażeń. Tu nie ma czasu na nudę! Istotne jest również fantastyczne przedstawienie postaci, które mają napędzać rozwój pierwszego sezonu. Trudno do czegokolwiek się przyczepić, gdy nawet szczegóły są zaskakująco przemyślane. Podkreślam: nie jest to serial oparty na wybuchowej akcji w stylu Bonda. Co prawda są takie momenty, ale nacisk jest wówczas położony na inne aspekty, które trzymają widza w napięciu i angażują bez reszty.
Najlepsze w takich serialach są starcia dobrych i złych. Do tych pierwszych pozornie należy agentka M16, a do drugich – tytułowy Szakal. Użyłem słowa "pozornie", ponieważ nie jest to takie proste, jak może się wydawać po zwiastunie. Bohaterowie są tak wykreowani, by widz ujrzał ich podobieństwa i różnice między nimi. Po trzech odcinkach poruszamy się w wybitnie skonstruowanej strefie szarości, w której granice między dobrem a złem są całkowicie zatarte. To przekłada się na to, że dostajemy postacie niejednoznaczne. Po seansie trzech odcinków bliżej mi do Szakala. Jego profesja jest ciekawa, ale jeszcze bardziej interesująca jest jego historia. Poznajemy go jako człowieka z krwi i kości. Eddie Redmayne dodaje mu charakteru i takiego ludzkiego oblicza – sprawia też, że trudno oderwać od niego wzrok. Natomiast Lashana Lynch kreuje Biancę na kogoś, kto wydaje się bardziej socjopatyczny niż płatny morderca! Nie jest to sygnalizowane bezpośrednio, ale takie własnie wnioski mi się nasunęły. Dzięki tym dwóm postaciom Dzień Szakala daje ogromną frajdę!
Pierwsze trzy odcinki to kawał dobrej roboty – zaprezentowały świat przedstawiony, ukazały zasady w nim panujące i rozłożyły na planszy bohaterów tak intrygujących, że poznawanie ich staje się czystą przyjemnością. Są momenty naciągane, uproszczone lub przesadzone, ale to tylko drobne mankamenty w czymś, co jest bezapelacyjnie znakomite.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Eddie Redmayne JackalJackal
-
Chukwudi Iwuji Osita HalcrowOsita Halcrow
-
Charles Dance Timothy WinthorpTimothy Winthorp
-
Eleanor Matsuura Zina JansoneZina Jansone