Organizacja American Humane przeprowadziła śledztwo w sprawie kontrowersji związanych z filmem A Dog's Purpose. Po zapoznaniu się z całym materiałem uznali, że żadne zwierzę nie zostało źle traktowano, a także zapewniono odpowiednie środki bezpieczeństwa.
Organizacja zastanawia się także nad motywami ujawnienia tej sprawy.
Fragmenty na filmie zostały specjalnie nakręcone i zmontowane, a następnie osoba która to zrobiła czekała aż 15 miesięcy na jego opublikowanie. Co ciekawe stało się to kilka dni przed premierą filmu, co budzi wiele pytań dotyczących motywów i etyki - brzmi oświadczenie.
Z raportów wynika, że ktoś celowo zmontował film, wprowadzając opinię publiczną w błąd, ponieważ sceny widoczne na filmiku kręcone były w różnych odstępach czasowych, a następnie sprawnie zmontowane.
Czytaj także: Amerykański sen – od zera do milionera
Przypomnijmy, że całe zamieszanie wywołał krótki filmik z planu zdjęciowego, na którym widać jak trener siłą zmusza przerażonego zwierzaka do wejścia do wzburzonej wody o silnym prądzie. PETA postanowiła zablokować pokazy filmu.
Pomimo tej medialnej krytyki film Był sobie pies na otwarciu zarobił ponad 18 milionów dolarów.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: Universal Pictures