Aktor opowiadał, że podczas pracy nad serialem doznał kontuzji barku. Aby kontynuować pracę nad kolejnymi odcinkami, musiał brać leki przeciwbólowe. Brał te leki przez długi czas, aby normalnie funkcjonować, więc po jakimś czasie, udał się na leczenie, gdyż dłużej tego nie mógł kontynuować.

Potwierdza, że często jest na planie pobijany, gdyż sam wykonuje sceny kaskaderskie. Wiek robi swoje i przydarzają się kontuzje.

- Czuję się fantastycznie. Jak gdyby nic się nie wydarzyło. Wciąż chodzę na rehabilitacje. Powróciłem do uprawiania jiu jitsu. Serfuję, biegam i uprawiam różne sportu. Po prostu muszę zaprzestać z niektórymi szalonymi sztuczkami kaskaderskimi, które tak uwielbiam robić. Uwielbiam tę pracę, ale nauczyłem się, żeby pozwalać pracować także kaskaderom - czytamy w wywiadzie.

O'Loughlin niedługo wraca na plan, by pracować nad kolejnym sezonem serialu.