Podczas wirtualnej konferencji prasowej Armie Hammer został oskarżony o gwałt. Sprawę bada obecnie policja w Los Angeles. Jeśli gromadzone w toku śledztwa dowody okażą się wystarczające, by sprawa trafiła do sądu, to aktorowi będzie grozić osiem lat pozbawienia wolności.
Podczas czwartkowej konferencji kobieta przedstawiająca się jako Effie oskarżyła Armiego Hammera o gwałt, do którego dojść miało w kwietniu 2017 roku. Oświadczyła również, iż aktor znęcał się nad nią psychicznie, emocjonalnie oraz seksualnie podczas trwającej w latach 2016-2020 relacji. Gloria Allred, prawniczka reprezentująca Effie wyjawiła, że kobieta zamierza złożyć pozew przeciwko aktorowi.
Kilka godzin po konferencji policja w Los Angeles potwierdziła, że Armie Hammer jest podejrzanym w toczącym się śledztwie dotyczącym napaści seksualnej. Prawnik aktora wydał oświadczenie, w którym aktor kategorycznie zaprzecza oskarżeniom o gwałt.
Przypomnijmy, że na początku roku 2021 kilka kobiet, w tym Effie, oskarżyły Armiego Hammera o przemoc, perwersje i wysyłanie wiadomości o treściach kanibalistycznych.
Źródło: deadline.com, variety.com