

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że filmy Superman z 1978 roku i Batman z 1989 roku stały się dla kina superbohaterskiego kamieniami milowymi. Od dłuższego czasu fani obu produkcji zastanawiali się jednak nad tym, czy główni bohaterowie obu dzieł pochodzą z tego samego uniwersum. Pytania te przybrały na sile po debiucie tegorocznych serii komiksowych, których akcja rozgrywa się również w filmowym świecie.
Całą kwestię ostatecznie rozstrzyga zeszyt Superman '78 #3. Znajdują się w nim bowiem aż dwa odwołania do postaci portretowanej przez Michaela Keatona w filmie Tima Burtona. Najpierw herosa widzimy na okładce Gotham Gazette, w której znajduje się artykuł o powrocie Bruce'a Wayne'a do swojego miasta. Z kolei na pierwszej stronie Daily Planet widzimy fragment historii, która informuje o działaniach postaci określanej jeszcze wówczas jako "Bat-Man" - najprawdopodobniej rzeczony artykuł pochodzi z początków działań Mrocznego Rycerza w Gotham, gdy wciąż był on wielką zagadką dla mieszkańców.
Spójrzcie sami:
Taki obrót spraw sugeruje, że początki superbohaterskich działań Batmana w wersji Keatona zbiegły się w czasie z rozpoczęciem przez Clarka Kenta (Christopher Reeve) kariery dziennikarskiej.
Zobacz także:
Źródło: Screen Rant


