Fot. Materiały prasowe
Choć Matt Reeves jest fanem Marvel Cinematic Universe, to nie chciałby zrobić filmu w tym uniwersum. Artysta miał nawet wątpliwości przed zajęciem się tak dużym projektem jak najnowszy Batman. Jego brak zainteresowania zagłębianiem się w DCEU spowodował, że jego opowieść o Mrocznym Rycerzu rozgrywa się we swoim własnym Batverse. Widać, że filmowiec chce pokazać oryginalne historie. Jak można się domyślić, tak rozbudowany i połączony ze sobą świat jak MCU mógłby stanowić dla niego wyzwanie.
Matt Reeves zdradził portalowi Variety:
Następnie reżyser Batmana odniósł się do szczegółowej ciągłości MCU. Dla niego w uniwersum musi być jeszcze coś do odkrycia, żeby miał trochę swobody twórczej.
W ostatnich latach widać, że filmowcy potrzebują solidnej wiedzy na temat szerokiej biblioteki produkcji Marvel Studios, by naprawdę w pełni zrozumieć zawiłości tego świata. A to nie coś, co interesuje Matta Reevesa.
Wybieracie się na Batmana do kina? Dajcie znać w komentarzu.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Batman - premiera 4 marca w kinach.
Źródło: comicbookmovie.com