DC

Po Future State DC zamierza wystartować z kolejnym dużym wydarzeniem w swoim uniwersum, Inifnite Frontier, tym razem skupionym na teraźniejszości - wczoraj wydawnictwo podało jego kolejne szczegóły. Wiemy już, że event rozpocznie się w zeszycie Infinite Frontier #0, który zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych 2 marca.

W skład komiksu wejdą krótkie historie poświęcone różnych postaciom; będą to tytuły : Justice League (scenarzystą jest Brian Michael Bendis), Batman (James Tynion IV), Wonder Woman (Becky Cloonan i Michael W. Conrad), Wonder Girl (Joëlle Jones), Green Lantern: Alan Scott (Tynion IV), Teen Titans Academy (Tim Sheridan), Superman (Phillip Kennedy Johnson), Green Arrow & Black Canary (Joshua Williamson), Stargirl (Geoff Johns), Green Lanterns (Geoffrey Thorne), The Flash (Williamson), jak również sekwencja wprowadzająca (Williamson, Tynion IV i Scott Snyder) oraz podsumowująca (Williamson i John Romita Jr.). 

Tak prezentują się materiały promocyjne (zwróćcie uwagę na przerażające oblicze Stracha na Wróble na jednym z nich):

Źródło: DC

Infinite Frontier zdążyło już wywołać w sieci prawdziwą burzę - wszystko przez doniesienia serwisu Bleeding Cool, według których Black Adam w trakcie eventu miałby działać pod imieniem... Black Shazadam!. Komentatorzy nie zostawili na DC suchej nitki, zamieszczając na Twitterze ironiczne wpisy i nawołując wydawnictwo do zmiany decyzji.

Po kilku godzinach Brian Michael Bendis skomentował jednak te rewelacje wymownym: "Plotki są głupie", a portal IGN, powołując się na "źródło z bezpośrednim dostępem do komiksu", wyjawił, że do kontrowersyjnej zmiany imienia Black Adama najprawdopodobniej nie dojdzie. 

Zobacz także:

-

Spoilery

Marvel - Knull traci przewagę nad Avengers! Venom znalazł jego najsłabszy punkt

-

Antysemicki przekaz w Immortal Hulk? Poszło o ten konkretny rysunek; twórca już przeprosił