fot. MGM / Columbia Pictures / Marvel
Zendaya towarzyszyła Tomowi Hollandowi na ekranie, wcielając się w MJ w ostatnich trzech filmach o Spider-Manie. Teraz aktorka miała okazję pokazać się z zupełnie innej strony, odzwierciedlając antagonistyczną rolę w Challengers. Okazuje się, że w produkcji znalazł się easter egg nawiązujący do uniwersum Pajączka. Luca Guadagnino zaznaczył, że to nie było zaplanowane.
Challengers - nawiązanie do Spider-Verse
Podczas gdy Tashi rozmawia o tenisie ze swoim mężem Artem (Mike Faist), ich córka wchodzi do pokoju i pyta, czy może obejrzeć animowanego Spider-Mana. To podekscytowało fanów Marvela - chociaż Zendaya nie użyczyła głosu żadnej postaci w Poprzez multiwersum, jest częścią Spider-Verse w Sony. W wywiadzie dla Entertainment Weekly Guadagnino ujawnił jednak, że nawiązanie nie było celową zagrywką.
Challengers - fabuła
Bohaterką jest tenisistka Tashi (Zendaya), która wraz z mężem Artem (Faist) spotykają dawnego rywala Patricka (O'Connor). Mężczyzna jest też byłym kochankiem i najlepszym przyjacielem Tashi. Dziewczyna przekonuje Arta do dołączenia do tenisowego turnieju, ale kiedy Art dowiaduje się, że będzie walczyć z Patrickiem, wybuchają problemy i zaczyna się rywalizacja.
Film jest już dostępny w kinach.
Źródło: deadline.com