fot. materiały prasowe

Filmowiec Mike Figgis odpowiada za film dokumentalny o kulisach tworzenia Megalopolisu w reżyserii Francis Ford Coppola. To, jak przejrzysty będzie Figgis w swoim dokumencie, dopiero się okaże. Wiadomo już, że na planie był dramat z kluczowymi talentami twórczymi, takimi jak kierownik działu efektów specjalnych, scenograf i nadzorujący reżyser artystyczny, którzy zostali zwolnieni w grudniu 2022 roku przez "kreatywne różnice". Można mieć nadzieję, że Figgis dogłębnie zawrze ten chaos, ale także samego Coppolę, legendę pracującą nad tym, co równie dobrze może być jego ostatnim dziełem. 

Megalopolis - Figgis o najnowszym dziele Coppoli 

Figgis był gościem honorowym na festiwalu Ischia Global Film & Music. Podzielił się dodatkowymi szczegółami dotyczącymi nadchodzącego filmu Coppoli. Opisał go jako "Juliusz Cezar spotyka Blade Runnera" i zdradził, że Megalopolis powinno być gotowe na festiwal Cannes w 2024 roku. 

Figgis, który wyreżyserował Zostawić Las Vegas, poznał Coppolę przez jego siostrzeńca Nicolasa Cage'a i mówi, że jego film dokumentalny o Megalopolis będzie towarzyszył premierze filmu. Znajdą się w nim wywiady ze Scorsesem, Lucasem i Spielbergiem. Oto, co filmowiec dodatkowo powiedział o nadchodzącej produkcji Coppoli:

Figgis dodał, że był przez całe 5 miesięcy zdjęć, rozmawiając z Coppolą o całym procesie produkcyjnym. Coppola skończył kręcić dodatkowe sceny na granicy Włoch i Szwajcarii. Film jest nadal w fazie montażu w Atlancie. 

Coppola samodzielnie finansuje Megalopolis, projekt realizowany z pasji od ponad trzech dekad. Mówi się, że koszt epopei wyniesie około 120 milionów dolarów. 

Zobacz także:

-

Megalopolis - Francis Ford Coppola dementuje plotki o kłopotach filmu

-

Megalopolis - powstanie filmu zagrożone? Budżet niebezpiecznie się powiększa