Naukowcy z Uniwersytetu Keiō postanowili stworzyć dość nietypowy gadżet – robotyczną protezę inspirowaną ogonem konika morskiego, poprawiającą koordynację ruchową użytkownika. Ma sprawdzić się w roli mechanicznej przeciwwagi i ułatwić utrzymanie równowagi oraz zwiększyć immersję w grach VR.

Arque bardziej przypomina element kostiumu cosplay’owego z Cyberpunka 2077 niż sprzęt, który miałby pełnić jakąkolwiek funkcję użytkową. Ale tylko wygląda tak niepozornie, gdyż wyposażono go w sztuczne mięśnie i kręgi napędzane za pomocą systemu pneumatycznego, który w czasie rzeczywistym koryguj pozycję Arque. Dzięki temu spełnia rolę inteligentnej przeciwwagi, pomagając utrzymać równowagę podczas ruchu.

Choć ten sztuczny ogon wciąż funkcjonuje w wersji eksperymentalnej, stanowi doskonały przykład tego, jak technologia może rozszerzyć możliwości ludzkiego organizmu. Twórcy Arque liczą na to, że ich gadżet w przyszłości może pomóc np. w przenoszeniu ciężkich przedmiotów czy utrzymywaniu ciała w nietypowej, męczącej pozycji. Na przykład w dużym pochyleniu, kiedy skorzystamy z niego w grach VR, w których zechcemy latać w powietrzu jak Superman.

Arque ma jednak jedną, dość poważną wadę – system nie działa bezprzewodowo. W obecnej formie musi być podłączony do stacji roboczej tłoczącej powietrze do systemu hydraulicznego. Jeśli konstruktorzy marzą o tym, aby trafił do powszechnego użytku i był używany np. w pracach magazynowych, muszą wymyślić, w jaki sposób kontrolować ruch ciężkiego ogona bez wykorzystywania zewnętrznych pomp.

Zobacz także:

-

Cyberpunk 2077 - Sasquatch z potężnym młotem w akcji. Zobacz nowy screen z gry

-

Proteza rodem z Gwiezdnych wojen pozwoli odzyskać czucie