fot. materiały prasowe
Zdjęcia z planu Deadpoola 3 zdradziły dość duże spoilery. Ci, którym to nie przeszkadza są zadowoleni, bo poznają nowe informacje o nadchodzącym widowisku MCU. Wielu jednak nie podoba się to, że przed nawet skończeniem prac na planie dowiadują się tak wielu rzeczy i to często mimowolnie, bo spoilery są w postach na social media czy w nagłówkach portali internetowych. Ryan Reynolds na to zareagował.
Deadpool 3 - komentarz Ryana Reynoldsa
Aktor i producent filmu ma w tym wszystkim dobrą wiadomość dla widzów. W odróżnieniu od większości ostatnich filmów MCU, ważne dla niego i twórców jest kręcenie w prawdziwych lokacjach, nie w studiu czy na tle green screenu oraz używanie praktycznych efektów specjalnych.
Dalej wyraża nadzieję (jednocześnie kierując swoje słowa do ludzi rozpowszechniających fotki w sieci), że choć część portali internetowych i kont w mediach społecznościowych przestanie pokazywać te zdjęcia. Ma świadomość, że jednym z powodów wrzucania przez ludzi spoilerów do sieci jest prosty fakt: są podekscytowani filmem. Chcą jednak ukryć tyle niespodzianek przed widzami, ile to możliwe.
Na ten moment wszystkie zdjęcia z planu pokazywały sceny z jednej lokacji. Osoby z zakulisową wiedzą mówią jednak, że cały film bynajmniej tam się nie rozgrywa i jest to czubek góry lodowej tego, co szykują.
Deadpool 3 - premiera w lipcu 2024 roku.
Źródło: Ryan Reynolds