

LARP. Miłość, trolle i inne questy doczekał się trzech nowych zapowiedzi, które pozwalają zobaczyć, co przygotował reżyser popularnego serialu 1670. Komedia o dorastaniu w mocno popkulturowym klimacie? Na to wygląda, bo wszystko wskazuje na to, że opowieść będzie utrzymana w innym stylu, niż polskie kino zdążyło widzów przyzwyczaić.
LARP – zapowiedzi
LARP – opis fabuły
Głównym bohaterem filmu jest Sergiusz, uczeń technikum zafascynowany fantastyką i grami terenowymi LARP, w których wciela się w elfa. W fikcyjnym świecie jest potężnym i niepokonanym herosem, ale w prawdziwym życiu radzi sobie znacznie gorzej. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w szkole pojawia się nowa uczennica, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Helena szybko zaprzyjaźnia się z grupą popularnych uczniów, którzy traktują Sergiusza z wyższością. Chłopak wkrótce odkrywa jednak, że dziewczyna skrywa pewien sekret. W tym samym czasie do miasta przyjeżdża znany autor bestsellerów.
– Największym wyzwaniem było nakręcenie sekwencji otwierającej film – czyli bitwy fantasy rozgrywającej się w pięknym lesie w Polanicy, na Dolnym Śląsku. To bardzo widowiskowa scena, przefiltrowana przez wyobraźnię Sergiusza. Wiedzieliśmy, że musi wyglądać jak z uniwersum Władcy Pierścieni. A na jej nakręcenie mieliśmy tylko jeden dzień. Dodatkowo spadł wtedy deszcz, który pokrzyżował nam plany. Wszystko musieliśmy co do minuty zsynchronizować z rozkładem jazdy pociągów, bo nieopodal były tory i zależało nam, by w konkretnym momencie tej sceny wjechał pociąg. To było ogromne wyzwanie. A zależało nam na tym, żeby widzowie, którzy pójdą do kin i zaczną oglądać nasz film, już na dzień dobry byli zaskoczeni i zachwyceni tym, że da się coś takiego zrobić w Polsce. I wierzę, że tak właśnie będzie – dodaje reżyser.
Film Larp. Miłość, trolle i inne questy będzie można zobaczyć we wrześniu na festiwalu w Gdyni, a premiera kinowa odbędzie się 17 października 2025 roku.
Źródło: materiały prasowe

