

Cyberpunk 2077 to bez wątpienia najgłośniejsza premiera tego roku - nie tylko ze względu na to, jak wyczekiwany był to tytuł, ale też z uwagi na liczne błędy i problemy techniczne. Teraz zaś poinformowano, że zawartość związana z tą produkcją trafi do Death Stranding, ubiegłorocznej gry od Kojima Productions, która również spotkała się z mieszanym przyjęciem ze strony społeczności i krytyków.
Nie będzie to jednak żaden fabularny dodatek czy zlecenie inspirowane Night City. Zamiast tego ograniczono się jedynie do zawartości kosmetycznej - na zwiastunie widzimy nowy motocykl oraz możliwość dodania "wszczepów" na twarz Sama Bridgesa Portera.
Warto również dodać, że inspirowane Cyberpunkiem dodatki pojawią się jedynie w pecetowej wersji Death Stranding. Kojima Productions zapewnia jednak, że w przyszłości czekają nas dalsze ogłoszenia dotyczące gry.

