Natalie Portman już w zeszłym roku dobitnie podkreśliła, że nie powróci do roli ziemskiej ukochanej Thora. Słowa te znalazły potwierdzenie - rzeczywiście, wśród bohaterów nadchodzącego Thor: Ragnarok nie zobaczymy już Jane Foster. Dyrektor Marvela, Kevin Feige, tłumaczy, że związek bohaterów nie przetrwał próby czasu.
Chcieliśmy, żeby Thor poznał kogoś, kto w pewnym sensie byłby mu równy. Jego związek z Jane potoczył się w nieoczekiwanym kierunku, gdzieś pomiędzy częścią Thor: Mroczny Świat, a Thor: Ragnarok. Chcieliśmy zestawić go z bohaterką, która byłaby znacznie mu bliższa, silna i w wielu aspektach go przewyższająca.
Feige porusza również wątek nowej kobiecej postaci, Walkirii:
Walkiria nie jest przywiązana do dziedzictwa Asgardian, choć stąd się właśnie wywodzi. Thor za to myśli, że może ta przeszłość stworzy między nimi więź, ale ona, przeciwnie, chce zupełnie o tym wszystkim zapomnieć.
Wygląda na to, że Thor uwikła się w trudny związek miłosny. Póki co, zgodnie ze stwierdzeniem Chrisa Hemswortha, bohater czuje się bardzo dobrze jako singiel.
Czytaj także: Emilia Clarke w nowym zwiastunie filmu Voice from the Stone
W fabule filmu Thor: Ragnarok, Thor jest pozbawiony swojego młota i uwięziony na drugim końcu wszechświata. Musi jak najszybciej znaleźć się w Asgardzie, by powstrzymać zagrażającą mu destrukcję i zmierzyć się z nowym przeciwnikiem, jakim jest okrutna i bezwzględna Hela. Najpierw jednak, musi podjąć pojedynek z Hulkiem na arenie gladiatorów.
W obsadzie między innymi Chris Hemsworth, Tom Hiddleston, Mark Ruffalo, Idris Elba, Tessa Thompson, Cate Blanchett, Jeff Goldblum, Karl Urban oraz Anthony Hopkins.
Premiera filmu odbędzie się 25 października.
Źródło: comingsoon.net / zdjęcie główne: Marvel
