Najwięcej powodów do zadowolenia może mieć "Happy Endings". Mimo emisji w nietypowej porze dla komedii (godzina 22.00), nowa produkcja ABC zgromadziła przed telewizorami 5,22 mln widzów przy niezłym współczynniku 2.1. Jest to 17-procentowy wzrost w porównaniu z zeszłym tygodniem. Bez rewelacji "Cougar Town: Miasto kocic", które w obecnym sezonie znacznie obniżyło loty - wczoraj 5.60 mln (2.1). Najgorzej jednak wygląda sytuacja "Better With You". W poniedziałek zachwycaliśmy się wysoką oglądalnością w czasie emisji odcinka tuż po "Tańcu z gwiazdami". W środe wróciła szara rzeczywistość - 4.82 mln i bardzo niski współczynnik 1.5.

Co jeszcze ciekawego działo się w środę w amerykańskiej TV?

• "American Idol" wciąż najlepszy z imponującą oglądalnością na poziomie 21,70 mln, 6.9. Słabiej "Survivor" na CBS - 10,90 mln, 3.0.
• Zaskakuje popularność "The Voice"! NBC wyemitowała powtórkę wtorkowego odcinka, którą oglądało 6,02 mln widzów przy współczynniku 2.2. Bardzo dobry wynik jak na powtórkę. Szkoda, że wiele seriali NBC podczas premierowych emisji nie potrafi dojść do takiego poziomu oglądalności.
• Ciekawe jak poradziłoby sobie "Breaking In" na FOXie, gdyby stacja nie emitowała wcześniej "Idola". Właśnie dzięki niemu komedia FOXa osiąga dobrą oglądalność na poziomie 7,61 mln (2.6) i ma spore szanse na kontynuacje w przyszłym sezonie.