[DVD/Blu-ray] „Mad Max: Na drodze gniewu” – kilka edycji w Polsce
To będzie wspaniały dzień… 25 września pojawi się w Polsce kilka edycji DVD i Blu-ray z filmem "Mad Max: Na drodze gniewu". Nowy "Mad Max" zachwycił widzów i krytyków i jest dziś w gronie najlepszych produkcji 2015 roku. Przedstawiamy informacje na temat polskiej edycji DVD i Blu-ray tego filmu.
To będzie wspaniały dzień… 25 września pojawi się w Polsce kilka edycji DVD i Blu-ray z filmem "Mad Max: Na drodze gniewu". Nowy "Mad Max" zachwycił widzów i krytyków i jest dziś w gronie najlepszych produkcji 2015 roku. Przedstawiamy informacje na temat polskiej edycji DVD i Blu-ray tego filmu.
Max Rockatansky (Tom Hardy), jeden z ocalałych, samotnie przemierza spustoszone pustkowia wierząc, że to jedyny sposób na przetrwanie w tym zrujnowanym i okrutnym świecie. Podczas jednej ze swoich wypraw zostaje schwytany i uwięziony przez okrutnego despotę Immortana Joe (Hugh Keays-Byrne) – władcę Cytadeli. Przeznaczony do bycia dawcą krwi dla jednego z jego żołnierzy, szalonego Nuxa (Nicholas Hoult) Max zostaje zmuszony do wzięcia udziału w pościgu za Furiosą (Charlize Theron) – zaufaną współpracownicą Immortana Joe, która zdecydowała się zdradzić swojego władcę i skraść coś, na czym zależy mu najbardziej. Kiedy drogi Maxa i Furiosy nieoczekiwanie się splotą, postapokaliptyczne bezdroża staną się polem wysokooktanowej wojny.
NASZ DZIAŁ DVD/BLU-RAY
„Mad Max: Na drodze gniewu" plasuje się gdzieś pomiędzy szalonym koncertem rockowym a operą. Chcę porwać widzów z siedzeń i zabrać ich na ekscytującą, hałaśliwą przejażdżkę. W jej trakcie będą poznawali poszczególne postaci i dowiedzą się o zdarzeniach, które doprowadziły do rozgrywającej się historii – mówi o swoim najnowszym filmie George Miller, pomysłodawca kultowej serii filmów „Mad Max”.
Miller poświęcił kilkadziesiąt lat by zrealizować czwartą część przygód Maxa Rockatansky’ego. Pomysł na film narodził się w jego głowie jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku. Niewiele brakowało, żeby obraz powstał już w 2001 roku, ale po terrorystycznych atakach z 11 września jego realizację opóźniono, a później skasowano. Po raz kolejny do produkcji przymierzano się w roku 2003, ale tym razem plany filmowców pokrzyżował wybuch wojny w Iraku. Kiedy realizację filmu ponownie skasowano, z udziału w czwartej części „Mad Maxa” zrezygnował Mel Gibson. W 2009 roku przez krótki czas Miller rozważał realizację filmu w formie animacji, ale ostatecznie zarzucił ten pomysł na korzyść nakręcenia superprodukcji w technologii 3D.
Zrealizowany w 1979 roku przez Millera skromny film „Mad Max” z nikomu nieznanym wtedy Melem Gibsonem w roli tytułowej stał się dla obu artystów drogą do wielkiej sławy. Surowe, wyniszczone krajobrazy, ekspresywna akcja, minimalistyczne dialogi i cała gama postaci, które Miller umieścił w trylogii „Mad Max”, dały początek zupełnie nowemu gatunkowi kina i stały się inspiracją dla pokoleń artystów stosujących najróżniejsze środki wyrazu.
To co różni najnowszą część „Mad Maxa” od poprzednich jest wprowadzenie do filmu postaci Furiosy – pięknej, ale i twardej wojowniczki, która z Maxem tworzy wyjątkowo skuteczny i zabójczy duet. W tej odsłonie George na nowo zbudował świat, który tak kocha. Jednocześnie wydaje mi się, że stworzył coś, co przemówi także do nowego pokolenia, które nie dorastało w czasach, kiedy „Mad Max” święcił największe triumfy – wyjaśnia wcielająca się w postać Furiosy Charlize Theron.
Sprostanie wyzwaniu, jakim miało być wciągnięcie współczesnych widzów w szaloną przyszłość Millera przedstawioną w filmie „Mad Max: Na drodze gniewu”, wymagało przeniesienia się na inny kontynent i zajęło kilkadziesiąt lat. W tym celu wykorzystano umiejętności setek artystów, którzy zaprojektowali i zbudowali autentyczne postapokaliptyczne uniwersum, począwszy od rozrysowania scenopisu obrazkowego na 3500 storyboardach, a skończywszy na stworzeniu tysięcy rekwizytów i kostiumów. W ramach operacji logistycznej prowadzonej na niespotykaną dotąd skalę produkcja przerzucała aktorów, ekipę filmową, a także 150 ręcznie złożonych i zupełnie sprawnych pojazdów przez piaski namibijskich pustyń, aby na kilku planach nakręcić w ciągu 120 dni sceny prawdziwej wojny drogowej.
Dzięki nowoczesnej technologii George Miller mógł pokazać w "Mad Max: Na drodze gniewu" wykreowany przez siebie świat z niespotykanym do tej pory rozmachem. Jednocześnie bardzo pilnował, żeby był on wiarygodny, a do cyfrowych efektów wizualnych uciekał się tylko w ostateczności. Mogliśmy umieścić kamery w miejscach, w których nie byłoby to możliwe w przeszłości, albo lawirować nimi między pojazdami armady. W scenach walki na pojazdach mogliśmy zawiesić aktorów na linach, a potem wymazać je dzięki możliwościom, jakie oferuje technologia CGI. Max wiszący do góry nogami między dwoma pojazdami to w rzeczywistości sam Tom Hardy. Furiosa trzymająca się Maksa to w rzeczywistości Charlize trzymająca się Toma. Natomiast Nux wspinający się na maskę pojazdu, to sam Nicholas Hoult – mówi George Miller.
Prace na planie filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” rozpoczęły się w lipcu 2012 roku na pustyni w Namibii. Później ekipa przeniosła się do Australii, a zdjęcia trwały w sumie 120 dni! Przenoszenie z miejsca na miejsce wszystkich elementów produkcji filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” było ogromnym przedsięwzięciem. W kulminacyjnym momencie zdjęć ekipa filmowa liczyła 1700 osób, a na planie o każdej porze dnia znajdowało się średnio 1000 osób. Tylko do przerzucenia samego sprzętu z jednego pleneru na drugi trzeba było wykorzystać 8 potężnych wojskowych ciężarówek. Musieliśmy przenosić naszą bazę, odpowiadającą wielkością trzem boiskom do piłki nożnej, sześć razy w ciągu 120 dni – wspomina producent Doug Mitchell.
Światowa, uroczysta premiera filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” odbyła się 7. maja 2015 roku w Los Angeles. Tydzień później obraz został zaprezentowany pokaz konkursem podczas festiwalu filmowego w Cannes, gdzie został entuzjastycznie przyjęty zarówno przez widzów jak i krytyków, z których część uznała dzieło George’a Millera za jeden z najlepszych filmów akcji w dziejach kina. Film kosztował w sumie 150 milionów dolarów, a na całym świecie zarobił blisko 400 milionów dolarów. W Polsce obejrzało go około 350 tysięcy widzów.
Nie ma filmu bez widzów. Film nie istnieje na dysku ani w pudełku. Istnieje w kinie, gdzie siadamy obok nieznanych nam osób i pozwalamy, aby zawładnął nami ekran. To doświadczenie dzielimy z innymi widzami. Tylko w takich okolicznościach możemy ocenić, czego udało nam się dokonać. Mam nadzieję, że widzowie sami wypracują sobie opinię na temat filmu, i że będzie coś dla nich znaczył – podsumowuje George Miller.
[video-browser playlist="745983" suggest=""]
SZCZEGÓŁY WYDANIA BLU-RAY 3D™, BLU-RAY™ I DVD
Film „Mad Max: Na drodze gniewu” na Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD zadebiutuje już 25. września. Film wprowadza na rynek firma Galapagos.
Na płytach obok filmu znajdą się również wyjątkowe dodatki specjalne w wydaniu Blu-ray 3D i Blu-ray:
• Wjedź na pełnym gazie do świata Maxa, Furiosy i Immortana, w którym przetrwać mogą tylko prawdziwi szaleńcy!
• George Miller, Tom Hardy i Charlize Theron przeniosą Cię do centrum pustynnego zamętu, pokazując jak powstawały najbardziej niesamowite sceny filmu, w których akcja rozwija się z szybkością, jakiej jeszcze nigdy nie widzieliście na ekranie!
W Polsce dostępnych będzie kilka wydań filmu. "Mad Max: Na drodze gniewu" pojawi się na DVD, Blu-ray, Blu-ray 3D. Będzie też dostępny wydanie specjalne Blu-ray z komiksem, wydanie Blu-ray 3D Futurepack oraz 5-płytowe wydanie DVD w zestawie Antologia z wszystkimi częściami.
[sporwkinie.blogspot.com]
Źródło: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat