Dying Light: Bad Blood – Battle Royale z zombie nie przypadło do gustu graczom
Polskiej produkcji daleko jest do popularności Fortnite: Battle Royale czy PlayerUnknown's Battlegrounds.
Polskiej produkcji daleko jest do popularności Fortnite: Battle Royale czy PlayerUnknown's Battlegrounds.
Dying Light to jedna z najlepszych polskich produkcji ostatnich lat. Gra zebrała bardzo dobre oceny i zainteresowała graczy, zaś deweloperzy regularnie wypuszczali zarówno płatne dodatki, jak i darmowe aktualizacje z nową zawartością. Niedawno na platformie Steam, a konkretnie w usłudze Wczesnego Dostępu, zadebiutowało Dying Light: Bad Blood - samodzielna produkcja oferująca rozgrywkę Battle Royale dla 12 graczy. I chociaż mogłoby się wydawać, że i ta gra osiągnie sukces, to póki co osiągane przez nią wyniki nie robią wrażenia.
Według danych serwisu GitHyp, Dying Light: Bad Blood zainteresowało najwięcej graczy 14 września, a więc dzień po debiucie we Wczesnym Dostępie. Wtedy, w jednym momencie na serwerach gry zanotowano 455 osób. Z czasem liczba ta zaczęła spadać - w szczytowym momencie ostatnich 24 godzin po grę sięgnęło już zaledwie 130 osób. Również recenzje na Steamie nie są przesadnie optymistyczne - gra ma "mieszane" opinie i pozytywnie ocenia ją 68% graczy.
Źródło: githyp.com / fot. Techland
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat