Giancarlo Esposito mógł zagrać inną postać w MCU. "To było dla mnie spore zamieszanie"
Giancarlo Esposito w Kapitanie Ameryce: Nowy wspaniały świat wcielił się w najemnika Sidewindera, członka Serpent Society. Okazuje się jednak, że mógł zagrać kogoś innego. Powiedział nawet, że "pokochał ten pomysł". Co się zmieniło?
Giancarlo Esposito w Kapitanie Ameryce: Nowy wspaniały świat wcielił się w najemnika Sidewindera, członka Serpent Society. Okazuje się jednak, że mógł zagrać kogoś innego. Powiedział nawet, że "pokochał ten pomysł". Co się zmieniło?

Marvel Studios nie rozpoczęło 2025 roku w najlepszy sposób. Ich pierwszy kinowy hit, czyli Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat nie spotkał się ze zbyt przychylnymi recenzjami krytyków, a w światowym box office nadal nie przekroczył granicy 400 mln dolarów i nie ma pewności, czy wyszedł już na zero czy jeszcze nie. Film borykał się z wieloma problemami i zmianami w momencie jego tworzenia, przez co doszło do poprawek i dokrętek na niedługo przed samą premierą. Potwierdził to Giancarlo Esposito w rozmowie z Empire, który w filmie mógł wcielić się w inną postać niż Sidewindera.
[Film] miał wyjść w marcu 2024 roku, ale zdecydowali, że chcą wprowadzić kilka zmian. Rozmawiałem przez telefon z Natem Moorem [producentem filmu], który przygotował mnie do grania postaci, która się nazywała King Cobra. Pokochałem ten pomysł. Wyobraziłem sobie spacerowanie osiedlem i bycie nazywanym przez Afroamerykanów królem. "Co tam u ciebie, królu?"
Okazało się, że w Marvelu królów jest wielu, a ten był związany z Serpent Society. Wrócili do komiksów i próbowali to rozgryźć, a Nate mi powiedział: "możemy ci dać wszystkie cechy charakterystyczne King Cobry, ale uważamy, że powinieneś być Sidewinderem." Wtedy opowiedzieli mi o pomyśle stworzenia przyziemnej postaci najemnika. Chcieli, żeby cały film był bardziej przyziemny, gdy zarządzili zrobienie dodatkowych zdjęć. Skupili się właśnie na tej nowej postaci. To było dla mnie spore zamieszanie.
Mam nadzieję, że będę w tym świecie na dłużej.
King Cobra w komiksach również należał do Serpent Society, ale to nie on założył charakterystyczną grupę złoczyńców. Zrobił to Sidewinder, w którego wcielał się w filmie Esposito. Cobra do Serpent Society dołączył później i przejął dowodzenie po tym, jak Sidewinder odszedł na emeryturę.
Jared Padalecki o występie w The Boys
Filmowe Uniwersum Marvela - ranking filmów wg IMDb
Źródło: screenrant.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1999, kończy 26 lat
ur. 1951, kończy 74 lat
ur. 1974, kończy 51 lat
ur. 1992, kończy 33 lat

