

Harry Gregson-Williams w nowym wywiadzie dla portalu Deadline opowiadał o kulisach pracy przy Gladiatorze 2. Kompozytor współpracował wcześniej z Ridleyem Scottem przy Królestwie Niebieskim, ale fakt, że tym razem zastępuje Hansa Zimmera, był niewątpliwie stresujący. Pierwszą rzeczą, którą zrobił po otrzymaniu propozycji, było zapytanie Zimmera, co o tym sądzi. Twórca muzyki do Gladiatora odpowiedział: „Po prostu spraw, abym był dumny. Zrób to!”
Gladiator 2 - nowa muzyka
Gregson-Williams podkreślił, że chciał nie tylko błogosławieństwa swojego mentora, ale także czuł, że musi wykorzystać niektóre tematy muzyczne z Gladiatora z 2000 roku. W związku z tym zaprosił do współpracy Lisę Gerrard, która odegrała kluczową rolę w muzyce pierwszej części, wykonując utwór Now We Are Free.
Kompozytor wyjaśnia, że taki film jak Gladiator 2 pozwala mu stworzyć różnorodny klimat muzyczny. Z jednej strony opracował muzykę akcji, a z drugiej oddał w niej ważne aspekty historii. Co ciekawe, podkreśla, że w odróżnieniu od pierwszej części Gladiator 2 nie jest historią o zemście, lecz o odkupieniu. Aby oddać te emocje, przeszukał cały świat, by odnaleźć wyjątkowych muzyków i unikalne instrumenty, które nadały muzyce wyjątkowy charakter.
Dla przykładu opowiada o swojej wyprawie do północnej Hiszpanii, gdzie w pobliżu pola pełnego kóz odnalazł człowieka tworzącego instrumenty z czasów starożytnych.
Gladiator 2 – premiera 15 listopada w polskich kinach.
Źródło: deadline.com


