Gra o tron - sami zgłosili swoją kandydaturę do Emmy. Teraz tłumaczą, dlaczego

Jak informowaliśmy jakiś czas temu, trójka aktorów z Gry o tron samodzielnie zgłosiła swoją kandydaturę do Emmy. Teraz tłumaczą, dlaczego zdecydowali się na taki krok.

Autopromocja

Autopromocja

Jak informowaliśmy jakiś czas temu, trójka aktorów z Gry o tron samodzielnie zgłosiła swoją kandydaturę do Emmy. Teraz tłumaczą, dlaczego zdecydowali się na taki krok.

Reklama

Michalina Ławicka 9 sierpnia 2019 o 20:19

Tagi: galeria

Michalina Ławicka 9 sierpnia 2019 o 20:19

Tagi: galeria

Gra o tron - sezon 7, odcinek 6 - zdjęcie

Reklama

Statuetki Emmy już niebawem zostaną rozdane - także i w tym sezonie lwią część nominacji otrzymał serialowy hit HBO, jakim od lat pozostaje Gra o tron. Zanim jednak ustalono, jak w ogóle będzie wyglądać lista nominowanych, w sieci zrobiło się głośno także z innego powodu - jak się okazało, trójka aktorów z obsady postanowiła samodzielnie zgłosić swoją kandydaturę do statuetki po tym, jak nie trafili na listę zgłoszoną komisji przez HBO. Gwendoline Christie (Brienne), Carice van Houten (Melisandre) i Alfie Allen (Theon Greyjoy) rzeczywiście otrzymali nominacje w interesujących ich kategoriach - a teraz tłumaczą, co tak naprawdę skłoniło ich do tej decyzji. Jak mówi Christie:

Kiedy przeczytałam scenariusz ostatniego sezonu, byłam zachwycona, że Brienne otrzymała tak pełną historię. Pracowałam ciężej niż kiedykolwiek, aby to wszystko wprowadzić w życie, tym bardziej, że miałam ku temu okazję po raz ostatni. I po prostu chciałam mieć możliwość szansy na nominację do nagrody. Było to dla mnie ważne jako dla osoby, by zrobić ten krok naprzód i złożyć zgłoszenie. Pamiętam, jak rozmawiałam o tym z moim zespołem i powiedziałam: „Chcę to po prostu zrobić dla siebie i dla postaci. I nie martwcie się, że mogę się rozczarować. Naprawdę nie mam żadnych oczekiwań".

Podobnego zdania jest Alfie Allen, który zauważył, że HBO zgłaszało jego kandydaturę do Emmy przy okazji pierwszych sezonów. Teraz, gdy tego nie zrobiło, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, ponieważ jego zdaniem serialowy Theon bardzo ewoluował. Aktor dodaje również, że całkowicie rozumie, dlaczego HBO pominęło część aktorów. Jak mówi:

W tym serialu jest tak wielu kluczowych bohaterów, że gdyby HBO chciało zgłosić nas wszystkich dyplomatycznie, byłoby naprawdę ciężko... Dla mnie to będzie spełnienie marzeń, że mogę tam być i spędzić wieczór rozdania Emmy wśród swoich przyjaciół. Być może HBO będzie skłonne zwrócić mi te 225 dolarów wpisowego [śmiech]...

Zobacz także: