Iran bojkotuje „Argo”: pokażemy prawdę
Irańscy filmowcy kręcą własną wersję "Operacji Argo", żeby pokazać przebieg ucieczki amerykańskich obywateli ze swojej perspektywy.
Irańscy filmowcy kręcą własną wersję "Operacji Argo", żeby pokazać przebieg ucieczki amerykańskich obywateli ze swojej perspektywy.

Film Bena Afflecka opowiada o akcji ratunkowej przeprowadzonej w Iranie w 1979 roku, w czasie trwania rewolucji. Obraz zdobył 7 nominacji do Oscara i Złoty Glob dla najlepszego filmu minionego roku.
Odpowiadając na międzynarodowe zainteresowanie, Irańczycy nakręcą własną wersję filmu zatytułowaną "Setad Moshtakar" (w tłumaczeniu: "Sztab generalny", ale nazwa ma szerszy kontekst - tak nazywa się też drużyna piłkarska w Teheranie).
Konspekt filmu został zaakceptowany przez irańskich decydentów. Teraz projekt czeka na oszacowanie budżetu i angaż aktorów - powiedział przyszły twórca filmu, aktor i reżyser Ataollah Salmanian (twórca "Parande Baz" poruszającego problematykę religijną, o muzułmaninie, który pielgrzymuje do mekki, wywołując przy tym szereg zdarzeń).
Irańczycy byli niezadowoleni z wymowy filmu Afflecka, który określano mianem anty-irański i anty-muzułmański. Film został zakazany w Iranie, a tamtejsza agencja IRNA nazwała go nieudaną próbą konfrontacji Hollywoodu z rewolucją islamską.
"Setad Moshtakar" będzie opowiadał historię dwudziestu Amerykanów, którzy zostali wywiezieni do Stanów Zjednoczonych jako obywatele Kanady w czasie rewolucji - powiedział Salmanian, jednak nie wiadomo, do jakiej grupy Amerykanów jego słowa się odnoszą - do szóstki, o której opowiadała "Operacjo Argo" Afflecka, czy do którychś z 52 obywateli USA, którzy spędzili w Iranie 444 dni pomiędzy 1979 a 1981 rokiem.
Przypomnijmy, że kiedy film Afflecka w październiku ubiegłego roku pokazywano recenzentom filmowym, irańska agencja FARS oskarżyła Amerykanów o rozdawanie dziennikarzom darmowych wejściówek, żeby nadmuchać wyniki box office'u.
"Operacja Argo" jeszcze bardziej przyczyniła się do pogorszenia relacji amerykańsko-irańskich, przynajmniej na gruncie filmowym. Iran ma bardzo żywą kinematografię. Jeden z ciekawszych filmów ubiegłego roku "A Cube of Sugar" , pokazywany w Polsce na festiwalu Off Plus Camera, miał być tegorocznym kandydatem Iranu do Oscara. Jednak kraj zdecydował się na bojkot nagród w związku z anty-islamskim filmem "Innocence of Muslims" dystrybuowanym na YouTube'ie.
Źródło: stopklatka.pl



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1991, kończy 34 lat
ur. 1948, kończy 77 lat
ur. 1966, kończy 59 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1957, kończy 68 lat

