

W 2021 roku mało kto się spodziewał, że Peacemaker będzie jedną z najpopularniejszych postaci z komiksów DC w telewizji. John Cena zadebiutował w tej roli w filmie Legion samobójców: The Suicide Squad, gdzie wydawało się, że Chris Smith zmarł, ale ostatecznie scena po napisach zapowiedziała jego powrót. 1. sezon Peacemakera był nieoczekiwanym hitem, a drugi osiąga jeszcze lepsze wyniki i jest ważnym fundamentem budowanego DCU. Ale czy historia potoczyłaby się tak samo gdyby to kto inny wcielał się w Peacemakera?
Nowe informacje o Man of Tomorrow. Lex Luthor i Superman przeciwko większemu złu
John Cena przed premierą 2. sezonu Peacemakera przyznał, że nie był pierwszym wyborem Jamesa Gunna do tej roli i bardzo mu to odpowiadało, ponieważ musiał udowodnić swoją wartość i pokazać, że warto było na niego postawić. Wielu fanów zastanawiało się od tamtej wypowiedzi, kto miał wystąpić w tej roli oryginalnie. Na to pytanie odpowiedział sam James Gunn w rozmowie z Howardem Sternem.
Dave Bautista w przeszłości wielokrotnie podkreślał swoją miłość do komiksów DC. Początkowo liczył na wcielenie się w potężnego Bane'a, ale w wieku, w którym jest teraz mogłaby to być zbyt wymagająca fizycznie rola. Rozmyślał też nad starszym Lexem Luthorem, ale w DCU jednego już gra Nicholas Hoult. Żałujecie, że nie dostał roli Peacemakera, a może widzielibyście go jako kogoś innego w DCU?
Najsilniejsze postaci z 1. sezonu Peacemakera
Źródło: comicbookmovie.com

