Marvel/Disney+
W czasie D23 Expo poznaliśmy kolejne szczegóły zapowiedzianego na 2024 rok filmu Captain America: New World Order, określanego również jako Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat. Wiemy już, że do MCU po 16 latach powróci Tim Blake Nelson, który podobnie jak w produkcji Incredible Hulk wcieli się w złoczyńcę Samuela Sternsa aka Leadera. Aktor w końcu przerwał milczenie na temat swojego występu, komentując go w sposób następujący:
Jestem zachwycony. Marvel stał się częścią historii kina, a to, że ja mogę być jego częścią, jest dla mnie wielkim zaszczytem i dziękuję za to, że postanowiliście wepchnąć tu Leadera.
Reżyser produkcji, Julius Onah, wyraźnie sugeruje z kolei, że Kapitan Ameryka 4 będzie znacznie różnił się od poprzednich filmów, w których głównym bohaterem był Steve Rogers. Na tej zmianie zaważyła przede wszystkim ewolucja postaci Sama Wilsona:
On (Wilson - przyp. aut.) jest zupełnie innym człowiekiem i przychodzi z innym bagażem doświadczeń. Już w filmie
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz widzieliśmy, co naprawdę może oznaczać przejęcie tarczy przez taką osobę jak Sam. Ale to już zupełnie inne MCU. MCU po Blipie. MCU po Thanosie. Świat w międzyczasie bardzo się zmienił. Sama rola superbohatera także.
Twórca dodał:
Co to właściwie oznacza? Decyzje, które musiał podejmować sam, sytuacje, z którymi przyszło mu się skonfrontować - to coś diametralnie innego niż to, z czym mierzył się Steve Rogers. W rezultacie Sam stał się liderem własnej drużyny i musi podejmować kolejne decyzje, które będą miały ogromne konsekwencje.
Do tej sprawy odniósł się także odtwórca roli nowego Falcona, Danny Ramirez:
Byliśmy pytani naprawdę często o tę dychotomię: Steve Rogers - Sam Wilson. Niektórzy ludzie przyjmowali Sama słowami w stylu: "No dobra, ale nie"; to jednak nie zmienia faktu, że Wilson jest naszym Kapitanem Ameryką.
Kapitan Ameryka 4 - nowi członkowie obsady
Film Captain America: New World Order wejdzie na ekrany kin 3 maja 2024 roku.