fot. materiały prasowe
Reklama
Kraven Łowca jest już dostępny w kinach, jednak pierwotnie ten złoczyńca w ogóle nie miał być częścią Sonyverse. Portal ComicBookMovie.com przypomniał o wstępnych planach Marvel Studios, które zakładały wykorzystanie postaci w filmach o Spider-Manie oraz Czarnej Panterze. Właściwie reżyser Ryan Coogler miał nadzieję, że uda mu się wprowadzić Kravinoffa do walki z T'Challą.
fot. Columbia Pictures // Marvel EntertainmentKraven mógł wylądować w MCU
Przypomnijmy wypowiedź Cooglera, która padła krótko po premierze Czarnej Pantery w 2018 roku. Reżyser odniósł się wtedy do komiksu Christophera Priesta, w którym uwzględniono scenę walki z Kravenem Łowcą.
- Od zawsze kochałem Kravena Łowcę w niemal każdej iteracji. Więc był taki moment - "Czy mogę wziąć Kravena?" - na co odparli: "Nie możesz". On był tą postacią, przy której pomyślałem: "Kurczę, szkoda". Ale nie wiem, czy działałby dobrze w filmie, który ostatecznie powstał. Myślałem nad nim na początku produkcji.
W tamtym czasie umowa między Marvel Studios a Sony Pictures dopiero raczkowała, a Kraven Łowca był najwyraźniej poza zasięgiem Cooglera, ponieważ Kevin Feige i spółka nie mieli do niego żadnego dostępu.
Natomiast nieco bardziej konkretne plany na złoczyńcę pojawiły się kilka lat później. Kraven mógł zadebiutować w filmie Spider-Man: Bez drogi do domu, co ujawnił Tom Holland w 2021 roku. Bohater miał polować na Petera Parkera tuż po tym, jak jego tożsamość została ujawniona całemu światu.
Ostatecznie ten plan nie wypalił. Jak wyjaśnili scenarzyści Chris McKenna i Erik Sommers, Kraven był "nieosiągalny, dopóki Sony nie umieściło go w solowym filmie".
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com
Reklama
Reklama
Powiązane filmy
Powiązane osoby
Reklama
