The Legend of Zelda: Majora's Mask - jedna z najlepszych gier w historii branży, doczekała się swojego krótkometrażowego filmu animowanego, który stworzyli... fani. Wideo skupia się na dramatycznej genezie Skull Kida, jednej z kluczowych postaci dla całej serii The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Wideo z powodzeniem może konkurować z hollywoodzkimi animacjami wykonanymi przez profesjonalne studia.
Czytaj także: The Legend of Zelda: Breath of the Wild z premierą dopiero latem?
Trwające raptem 4 minuty wideo pokazuje dramat, jaki rozegrał się w świecie gry, na zawsze zmieniając jej historię.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że Nintendo zamiast pozywać twórców za naruszenie praw autorskich, co jest zwyczajem tej firmy, wesprze EmberLab i da zielone światło do prac nad pełnometrażową animacją.
Swego czasu świat obiegła informacja o planach ekranizacji Zeldy, za którą miał odpowiadać Netflix.
Źródło: youtube.com / fot. EmberLab