Marvel - Strażnik Galaktyki idzie po Knulla! Stał się tak potężny, że rozrywa smoki symbiontów
Jeden ze Strażników Galaktyki stał się prawdopodobnie najpotężniejszym herosem Marvela. To on może być tajną bronią w walce z Knullem.
Jeden ze Strażników Galaktyki stał się prawdopodobnie najpotężniejszym herosem Marvela. To on może być tajną bronią w walce z Knullem.
W Marvelu trwa wydarzenie King in Black. Wiemy, że nasi Czytelnicy zastanawiają się nad tym, w jaki sposób Avengers i inne postacie mogą pokonać potworną moc, którą dysponuje Knull. Złoczyńca nie dość, że rozerwał na pół Sentry'ego, to jeszcze pokrył całą kulę ziemską powłoką złożoną z gigantycznego symbionta. Jak się teraz okazuje, tajną bronią w walce z Królem w Czerni może być jeden ze Strażników Galaktyki, Star-Lord.
W zeszycie Guardians of the Galaxy #10 bohater po długich wojażach po siatce czasoprzestrzeni w końcu wrócił w znane mu rejony. Nie jest to jednak ten sam Peter Quill, którego znamy z wcześniejszych historii. W międzyczasie został on bowiem awatarem Pana Słońca, wszechpotężnej postaci z innego wymiaru opisywanego jako Morinus, "ziemia poza wszystkimi słońcami". Ten fakt sprawił, że Star-Lord stał się jednym z najpotężniejszych, jeśli nie najpotężniejszym herosem w uniwersum Marvela.
Quill trafił w sam środek bitwy ze smokami-symbiontami Knulla; na placu boju jako pierwsi powitali go Richard Rider aka Nova i Rocket Raccoon. Obaj byli zdumieni, gdy ich kompan po wystrzale ze swojej broni wydobył z niej tak potężny podmuch energii, że ten odrzucił na znaczną odległość jednego z potworów. Już wtedy Phyla-Vell i Moondragon stwierdziły, że moc Petera jest większa niż ta, którą dysponuje Kapitan Marvel. Z dialogów wynika w dodatku, że wypuszczona przez herosa z broni potęga jest sumą energii promieniowania z całego wszechświata.
Na tym jednak nie koniec. Strażnicy Galaktyki wyruszyli w pogoń za smokiem-symbiontem; gdy do niego dotarli, przeciwnik zaczął przy pomocy telepatii przeczesywać ich umysły, zdając sobie sprawę, jaką potęgę posiada obecnie Star-Lord. Ten ostatni zdecydował się na jeszcze jeden wystrzał z broni, co doprowadziło do rozerwania i zdematerializowania potwora. Nova stwierdził w tym momencie, że Quill jest teraz "bogiem".
Spójrzcie sami (w galerii znajdziecie także bodajże najobrzydliwszą wersję Venoma w historii - w pokazane poniżej monstrum zamienił go sam Knull):
Na razie nie jest jasne, na jakiej zasadzie działa połączenie Star-Lorda z Panem Słońca. Przypomnijmy jednak, że Marvel już wcześniej sugerował obecność w uniwersum boga światła, mającego być przeciwwagą dla władającego mrokiem Knulla.
Zobacz także:
Źródło: cbr.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1956, kończy 68 lat