Mary Poppins Returns to ubiegłoroczny film Disneya, będący sequelem produkcji o słynnej niani. Tym razem w główną bohaterkę wcieliła się Emily Blunt, której w obsadzie towarzyszyli między innymi Ben Whishaw, Emily Mortimer, Julie Walters, Meryl Streep, Lin-Manuel Miranda i Colin Firth.
Choć od premiery filmu nie minęło dużo czasu, w sieci już pojawiają się nieoficjalne pogłoski o planowanej kontynuacji. Ich źródłem jest brytyjski tabloid The Sun, który przytacza rozmowę z reżyserem produkcji, Rob Marshall. Ten nie tylko zdradził, że producenci są zainteresowani sequelem, ale zasugerował też, że istnieje możliwość stworzenia nowej serii filmowej, która będzie się rozwijała i rozwijała. Jak mówi:
W tej sprawie wypowiedział się również producent John DeLuca, któremu ten pomysł nie jest obcy. Wspomniał:
Pamiętajmy jednak, że pogłoski nie zostały potwierdzone przez nikogo z wytwórni ani też przez samych aktorów. The Sun nie jest źródłem największej wiarygodności, w związku z czym zachowajmy umiarkowany entuzjazm dopóki nie pojawią się konkrety.
Chcielibyście sequela Mary Poppins powraca? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: thesun.co.uk / zdjęcie główne: materiały prasowe