MCU rozwija się w rozmaitych kierunkach. Zauważyliśmy po komentarzach, że nie do końca jest jasne, które ogłoszone filmy należą do 4. fazy uniwersum i czy jest to pełny plan Marvela na najbliższe lata.

Kevin Feige potwierdził, że to, co ogłosili podczas panelu to pełny plan na 4. fazę MCU. Znajdą się w niej filmy oraz po raz pierwszy w uniwersum, seriale, które spójnie będą z nimi związane. Wiedzieliśmy, że do tej pory powiązanie z serialami było jednostronne i bardzo luźne, więc jest to dobra wiadomość dla fanów.

4. faza MCU. Lista filmów i seriali w kolejności premier w kinach i w platformie Disney+:

• Czarna wdowa
• Eternals
• Falcon i Zimowy żołnierz (serial)
• Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni
• Loki (serial)
• WandaVision (serial)
• Doktor Strange w multiwersum obłędu
• A gdyby...? (serial animowany)
• Hawkeye (serial)
• Thor: miłość i grom

Kevin Feige zasugerował, że w stylu MCU będzie temu towarzyszyć większa historia, którą widzowie poznają wraz z kolejnymi premierami. 4. faza MCU rozpocznie się w maju 2020 roku, a zakończy w listopadzie 2021 roku. Będzie to dość intensywny okres dla fanów Marvela.

Oznacza to, że inne wspomniane filmy, czyli Blade, Strażnicy Galaktyki 3, Kapitan Marvel 2, Czarna Pantera 2 oraz Fantastyczna Czwórka są planowane na 5. fazę lub dalszą przyszłość, ponieważ nie zostało to uściślone. Nie oznacza to jednak, że okres pre-produkcji nie rozpocznie się wcześniej. Wiemy jedynie, że James Gunn wróci za kamerą i jako autor scenariusza Strażników Galaktyki 3, ale najpierw musi zrealizować Legion samobójców: The Suicide Squad, który najpewniej zajmie mu wraz z promocją z dwa lata. Na temat pozostałych sequeli nic nie wiadomo. 

Wszyscy zauważają, że brakuje Spider-Mana. Czy to oznacza, że go nie będzie? Niekoniecznie! Kevin Feige w wywiadach mówi, że 4. faza ma 11 tytułów, a jak widzicie na powyższej liście, jest ich tylko 10. Wiele wskazuje na to, że tym ostatnim jest własnie kolejny Spider-Man. Powodem mogą być zawirowania prawne we współpracy studia Marvel z Sony. Jak donosi Screenrant, na mocy umowy to Sony zajmuje się dystrybucją i promocją, pod którą pochodzą właśnie działania na konwentach jak San Diego Comic-Con. Dlatego Kevin Feige nie mógł tego otwarcie ogłosić. Poza tym, Spider-Man: Daleko od domu jest nadal na ekranach i zarabia dobrze, więc najpewniej nie chciano odciągać od niego uwagi ekscytującą zapowiedzią. Amerykańscy dziennikarze spekulują, że to powinno się zmienić w nadchodzących tygodniach.

Zobacz także:

-

Król lew osiąga kapitalny wynik. Cameron gratuluje Marvelowi pobicia rekordu Avatara

-

Marvel - data premiery, tytuły i plany na filmy i seriale MCU na kolejne lata

W galerii znajdują wszystkie ogłoszone projekty podczas SDCC 2019 z opublikowanym logotypami oraz datami premiery (tam gdzie są znane):

fot. Marvel