fot. Warner Bros. Discovery
Reklama
Michael Keaton miał przez pewien czas zostać głównym Batmanem w uniwersum DC. Aktor pojawił się we Flashu, a swoją rolę Bruce’a Wayne’a miał powtórzyć również w Batgirl. Film został nagle skasowany w sierpniu 2022 roku, wzbudzając sporo kontrowersji. Magazyn GQ spytał się Keatona, jaka była jego reakcja na decyzję o odpisaniu filmu od podatku, dzięki czemu Warner Bros. mógł zaoszczędzić dziesiątki milionów dolarów.
Batgirl - Michael Keaton nie przejął się skasowaniem filmu
Aktor szczerze przyznał, że los Batgirl go nie obchodził pod żadnym względem. Następnie dodał, że otrzymał za udział w filmie duży i niezły czek, a wypowiadając te słowa, Keaton zacierał ręce w geście, jak przy oczekiwaniu lub otrzymaniu gotówki.
Następnie skomplementował reżyserów superbohaterskiego widowiska, Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha:
Lubię tych chłopaków. To mili goście. Chcę, żeby im się udało i myślę, że czuli się bardzo źle, a to sprawiło, że i ja poczułem się źle.
W tym samym wywiadzie Keaton stwierdził, że bez Tima Burtona i jego Batmana z 1989 roku, nie byłoby uniwersum Marvela i DC:
Tim zasługuje na ogromne uznanie. Wszystko zmienił. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie byłoby uniwersum Marvela ani DC bez Tima Burtona. Wątpiono w niego i kwestionowano.
DC - najpotężniejsze postacie. Bóg i Lucyfer wysoko, Superman to przy nich chucherko
Źródło: Variety
Reklama
Powiązane filmy
Powiązane osoby
Reklama
