Disney+
Matt Lintz miał swój wielki debiut w Marvelu. Pojawił się na małym ekranie jako Bruno Carrelli w Ms. Marvel na Disney+, czyli największej drugoplanowej roli w serialu. Okazuje się jednak, że niemal zagrał w MCU kogoś o wiele bardziej znajomego widzom - czyli Spider-Mana.
Aktor żartował z portalem Insider o tym, jak brał udział w przesłuchaniu, ale rola ostatecznie powędrowała do Toma Hollanda, który zadebiutował jako Pajączek w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów.
Fot. Disney+W 2015 roku w podcaście Meet the Movie Press pojawiła się informacja, że Matt Lintz podobno był jednym z trzech najlepszych kandydatów do roli Spider-Mana, razem z Tomem Hollandem i Charlie Plummerem. Choć nie został Pajączkiem w MCU, nie wydaje się żałować. Ostatecznie dwóch aktorów spotkało się na planie Ms. Marvel.
Jak możemy przeczytać w artykule Insider:
Matt Lintz żeby zagrać w serialu Ms. Marvel na Disney+ postanowił przerwać naukę. Zaczynał pierwszy rok studiów, gdy postanowił rzucić je, by wziąć udział w produkcji MCU. Wcześniej pojawił się także w popularnym The Walking Dead. Choć nie został Spider-Manem, rola inteligentnego przyjaciela Kamali Khan wydaje się stworzona dla niego.
Ms. Marvel - odcinki pojawiają się co w środę na Disney+.
Zobacz także:
Ms. Marvel - easter eggi i ciekawostki z 1. odcinka
Poniżej mogą być spojlery do Ms. Marvel - serialu i komiksów.
Źródło: comicbook.com, insider.com