fot. materiały prasowe
Cofnijmy się na chwilę do 2014 roku, kiedy Na skraju jutra trafił do kin. Prędko wyróżnił się wśród innych produkcji science-fiction, dzięki innowacyjnej narracji, porywającej akcji, świetnie poprowadzonemu wątkowi pętli czasowej oraz znakomitym występom Emily Blunt i Toma Cruise'a. Film został doceniony nie tylko przez krytyków, ale także widzów, zyskując ogromną rzeszę oddanych fanów. Nic dziwnego, że domagali się więcej. Od lat mówi się o potencjalnej kontynuacji oraz szansach na jej stworzenie. Teraz wreszcie mamy opinię reżysera filmu, Douga Limana, który porozmawiał z Colliderem na ten temat.
fot. materiały prasoweNa skraju jutra - Doug Liman o potencjalnym sequelu
Odpowiedź Limana była szczera i przemyślana, rozważał możliwość stworzenia kontynuacji.
Filmowiec przyznał także, że sequel musi opierać się na mocnej historii, która dorówna swojemu poprzednikowi. Nie zamierza tworzyć kontynuacji wyłącznie dla zysku i jest świadomy, że Blunt i Cruise nie wzięliby udziału w projekcie, jeżeli fabuła nie byłaby wystarczająco dobra. Choć sequel Na skraju jutra wydaje się być wciąż daleko od realizacji, wysiłki Limana, aby to "rozwikłać", są obiecujące.
Najlepsze filmy science fiction w historii [miejsca od 50. do 1.]
Źródło: collider.com
