‌Logan jest ostatnim filmem, w którym Hugh Jackman wcielił się w rolę tytułowego bohatera. Jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że aktor może zdecydować się na gościnne występy w kinowym uniwersum X-Menów, jednak teraz pytanie o ekranowego Rosomaka wygląda zgoła inaczej: czy ktokolwiek i kiedykolwiek powinien zastąpić Jackmana? Głos w tej sprawie zabrał producent i scenarzysta filmów o mutantach, Simon Kinberg:

Nawet przez chwilę nie myśleliśmy do tej pory o następnym wcieleniu Wolverine'a. Byliśmy raczej skupieni na tym, by trzymać kciuki za samych siebie - chcieliśmy, by widzowie przyjęli film Logan właśnie tak, jak to aktualnie robią. Nie potrafię wizualizować sobie w głowie innego Rosomaka, ale - jeśli taka zmiana kiedykolwiek miałaby nadejść - z pewnością zapytamy Hugh o to, co o tym wszystkim sądzi.

Przypomnijmy, że sam Jackman już wcześniej mówił, iż nie miałby kłopotu z obsadzeniem roli Logana na nowo. Wyjątkiem miał być... Daniel Day-Lewis, w dodatku dostający Oscara za sportretowanie Wolverine'a.

Zobacz także: Magneto i Profesor X ze znacznie mniejszą rolą w kolejnych filmach o X-Menach

Kinberg zabrał również głos na temat tego, czy jest szansa na to, by Deadpool pojawił się w którymś z filmów głównej linii produkcji o X-Menach. Jego zdaniem tego typu zabiegi są możliwe, ale tylko wówczas, gdy będą miały swój "naturalny sens".