Nie milkną echa sporu pomiędzy organizacją PETA, a twórcami filmu A Dog's Purpose. Całe zamieszanie wywołał krótki filmik z planu zdjęciowego, na którym widać jak trener siłą zmusza przerażonego zwierzaka do wejścia do wzburzonej wody o silnym prądzie.

Producenci filmu nie mają sobie nic do zarzucenia, uważają że błędy zostały popełnione, ale wszystkie zarzuty są nieprawdziwe i niesprawiedliwe. Według producenta osoba, która montowała filmik, użyła mediów dla własnych celów.

W związku z tym PETA nawołuje do bojkotu filmu oraz planuje protestować przed kinami w całym kraju. Dzisiaj będzie najważniejszy dzień ponieważ film zadebiutuje w amerykańskich kinach.

Pomimo tak zakrojonej akcji oraz wielu kontrowersji, eksperci przewidują, że film trafi na pierwszą pozycję box office, chociaż już zamiast przewidzianych 27 mln dolarów zysku, teraz jego przychody szacuje się na 18 mln, co w konsekwencji może zrzucić go na drugą lokatę.

Czytaj także: Kontrowersje wokół Był sobie pies. Twórcy komentują

Kiedy pełne śledztwo zostanie ukończone, oryginalne wideo zostanie udostępnione publicznie. Polska premiera filmu zaplanowana jest na 17 lutego.