Trwa postępowanie upadłościowe wytwórni The Weinstein Company, która po wielkim skandalu z zeszłego roku ogłosiła bankructwo. Znane aktorki oraz aktorzy z Hollywood walczą jednocześnie o swoje pieniądze, które Weinstein i jego studio przez lata miały być im dłużne. Zgodnie z nowymi informacjami, wnioski w tej sprawie złożyli już Meryl Streep, George Clooney, Jennifer Lawrence, Leonardo DiCaprio, Bill Murray oraz Quentin Tarantino, którzy wyrażają swoje zaniepokojenie przed planowaną aukcją. Gwiazdy chcą zwrotu wszystkich pieniędzy zanim dojdzie do przejęcia wytwórni przez nowego nabywcę.

Tarantino przez lata współpracował z Harveyem Weinsteinem, z którym wspólnie wyprodukował filmy takie jak Death Proof, Inglourious Basterds, Django Unchained i The Hateful Eight. Teraz twierdzi, że za część tych produkcji w dalszym ciągu Weinstein jest mu winny duże pieniądze - mowa łącznie o kwocie 4.6 mln dolarów, które reżyser chce teraz odzyskać. Tarantino oficjalnie poprosił już sąd o wstrzymanie planowanej sprzedaży wytwórni, zanim wszelkie długi nie zostaną uregulowane.

Zobacz także:

-

David Bowie i Michael Bay wśród wierzycieli firmy Weinstein Company

-

Bill Cosby został skazany za molestowanie. Aktorowi grozi 30 lat więzienia

Jennifer Lawrence domaga się zwrotu zaległych pieniędzy za Silver Linings Playbook. Meryl Streep - za August: Osage County. To wciąż nie wszyscy, którzy upominają się o spłatę długów. Na liście są również Kevin Smith, Dame Judi Dench, David Bowie, Michael Bay, Malia Obama, Boris Becker, Ryan Coogler, Daniel Radcliffe, Robert De Niro, Darlene Love. Co ciekawe, o spłatę swoich pieniędzy będzie walczył również sam Harvey Weinstein, który gotów jest stawić się w tej sprawie w sądzie.

Tymczasem Ashley Judd złożyła pozew sądowy przeciwko Weinsteinowi. Chodzi o sytuację, która miała mieć miejsce pod koniec lat 90., gdy Peter Jackson chciał zatrudnić aktorkę do swojego filmu Władca Pierścieni, o czym pisaliśmy tutaj. Weinstein miał odradzać reżyserowi współpracę z aktorką, zapewniając, że to osoba problematyczna, co było celowym kłamstwem by zablokować jej karierę. Judd chce przeznaczyć całe odszkodowanie na rzecz fundacji Time's Up walczącej z molestowaniem w branży filmowej.