Rebel Moon: Dziecko ognia - pierwsze opinie o filmie Netflixa. Są dość mieszane
Jedna z pierwszych premier Rebel Moon już za nami. Dziennikarze z Wielkiej Brytanii dzielą się swoimi wrażeniami.
Jedna z pierwszych premier Rebel Moon już za nami. Dziennikarze z Wielkiej Brytanii dzielą się swoimi wrażeniami.
Premiera Rebel Moon zbliża się wielkimi krokami. Brytyjscy dziennikarze mieli już okazję zobaczyć pierwszą część dzieła Zacka Snydera w trakcie przedpremierowego pokazu. Docenili "epickie zbudowanie świata", ale nie zabrakło również słów krytyki.
Pojawiła się bowiem część głosów krytykujących tempo opowieści. Wątki mają toczyć się zbyt szybko. Film również zbytnio koncentruje się na próbie zachęcenia widza do czekania na kolejną część, tracąc tym samym na własnej wartości. Nie zabrakło również porównań do Gwiezdnych Wojen oraz innych filmów Snydera, w tym Ligi Sprawiedliwości.
Natomiast większość krytyków jest zgodna z jednym faktem - Dziecko ognia to epickie, i co najważniejsze, wizualnie przepiękne wprowadzenie do obiecującego uniwersum.
Molly Edwards, redaktorka GamesRadar+, doceniła efekty wizualne oraz akcję fabularną. Wspomniała również o Jimmym, który "skradł jej serce".
Maria Lattila z Why Now World pisze, że film jest "wizualnie atrakcyjny", a akcja "dobrze płynie, choć cierpi na syndrom pierwszej części". Jednak szczególnie zaintrygował ją wątek Zadającej rany, czyli Kory.
Krytyk Sunny Ramgolam sądzi, że choć Rebel Moon początkowo miał problem ze znalezieniem swojego rytmu, nadrobił to zakończeniem.
Z kolei James Lister określił produkcję jako "epicko ambitną przejażdżkę", która nie jest perfekcyjna, ale sprawia, że widz wyczekuje kontynuacji.
Rebel Moon - część 1: Dziecko ognia - premiera już 22 grudnia, tylko na Netflix.
Najlepsze filmy science fiction XXI wieku - ranking
Źródło: Total Film
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1974, kończy 50 lat