fot. materiały prasowe
Sacha Baron Cohen w końcu zadebiutował w Kinowym Uniwersum Marvela i to w roli, w której fani widzieli go najbardziej od lat, czyli potężnego i nikczemnego diabła Mefisto. Po raz pierwszy pojawił się w serialu Ironheart na Disney+, ale bardzo możliwe, że niedługo zobaczymy go ponownie w innych zakątkach MCU. Tymczasem Deadline udało się przeczytać fragmenty z nowego wydania Men’s Fitness UK. Aktor pojawił się na okładce magazynu, w którym pochwalił się swoją formą fizyczną i tym, jak na nią zapracował.
Maul z podwójnym mieczem świetlnym. Nowe grafika z serialu Star Wars
Okazuje się, że aktor niegdyś grający Borata zadzwonił do innej legendy z Hollywood z prośbą o wskazanie trenera, który pomoże mu w zdobyciu formy jak najszybciej można. Matthew McConaughey wskazał mu wówczas trenera o imieniu Alfonso “The Angry Trainer” Moretti. Cohen przyznał, że podczas pierwszej zdalnej rozmowy Moretti kazał mu się rozebrać do bielizny i wstać. Wówczas określił aktorem miana "linijki", ale widział w nim potencjał. Trening zaczął się od codziennego robienia stu pompek, a potem intensywnych, krótkich sesji ćwiczeniowych.
Okazuje się, że Cohen tak szybko nabrał tężyzny fizycznej, że konieczna była dwukrotna zmiana kostiumu podczas kręcenia Ironheart, ponieważ nie mieścił się w poprzednich wersjach.
Sprawdźcie imponującą formę Sachy Barona Cohena:
W których przyszłych projektach Marvela możemy zobaczyć napakowanego Mefisto?
Wonder Man
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Mefisto nie pasuje do tej produkcji, lecz w komiksach przeciął ścieżki z Simonem Williamsem. To w nich Williams i jego brat zostali zrekrutowani przez Blackhearta, by walczyć z Mefisto. Poza tym Mefisto mógłby oferować mu sławę i pieniądze w zamian za coś innego.
Źródło: deadline.com