

W najbliższy piątek do polskich kin wejdzie film Vice, którego reżyserem jest Adam McKay. Choć produkcja opowiada historię byłego wiceprezydenta USA, Dicka Cheneya, fani komiksów spostrzegli, że w jednej ze scen znalazło się nawiązanie do ikonicznego złoczyńcy Marvela, Galactusa. Taki obrót spraw zrodził szereg pytań o to, czy twórca obrazu chciałby w najbliższej przyszłości spróbować swoich sił w kinie superbohaterskim. McKay w jednym z ostatnich wywiadów wyraził zainteresowanie stworzeniem filmu, którego głównym bohaterem byłby Silver Surfer. Teraz do całej sprawy ustosunkował się szef Marvel Studios, Kevin Feige:
Przypomnijmy, że Silver Surfer w komiksach najczęściej łączony jest z Fantastyczną Czwórką - wszystkie te postacie po przejęciu studia 20th Century Fox przez Disneya wracają do stajni Marvela.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: Marvel/quirkybyte

