Spider-Man: Daleko od domu może na nowo rozpalić dyskusję wokół kwestii, która zagorzałym fanom MCU od dłuższego czasu spędzała sen z powiek - chodzi tu o nowego właściciela Avengers Tower. Wielu miłośników Marvel Studios po seansie Spider-Man: Homecoming spekulowało bowiem, że stanie się nim Norman Osborn. Wygląda jednak na to, że obrót spraw jest zgoła inny.
W jednej z ostatnich scen Daleko od domu tytułowy bohater przez chwilę znajduje się naprzeciw obecnie remontowanego Avengers Tower. Uważni obserwatorzy zwrócili uwagę, że na rusztowaniu otaczającym budynek widnieje napis: "Nie możemy się doczekać, by zdradzić wam, co dalej...", obok którego znajdziemy kolejno ułożone cyfry "1", "2", "3" i następujący po nich znak zapytania. Komentatorzy podzielili się na dwa obozy - jedni wychodzą z założenia, że jest to nawiązanie do 4. fazy MCU, drudzy zaś przekonują, iż chodzi tu o Fantastyczną Czwórkę. Do sprawy odniósł się Kevin Feige:
Jak również reżyser Jon Watts:
Z kolei Jon Favreau odniósł się do postawy Happy'ego względem Petera Parkera w filmie:
Zobaczcie zakulisowe materiały, które w sieci zamieścili Tom Holland i Jake Gyllenhaal - mamy także okazję zobaczyć, jak film będzie prezentował się na ekranach ScreenX:
https://www.instagram.com/p/BzZfiFvFpsr/?utm_source=ig_web_copy_link
https://www.instagram.com/p/Bza5srSnu6Z/?utm_source=ig_web_copy_link
Dziś w naszym kraju odbędą się pokazy przedpremierowe Daleko od domu.

Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: Sony/Marvel