Ta ulubiona kwestia Ryana Reynoldsa nie znalazła się w Deadpoolu
Ryan Reynolds w jednym z ostatnich wywiadów wyjawił, że w filmie Deadpool nie padła ostatecznie kwestia, którą on sam uważa za najzabawniejszą.
Ryan Reynolds w jednym z ostatnich wywiadów wyjawił, że w filmie Deadpool nie padła ostatecznie kwestia, którą on sam uważa za najzabawniejszą.
W ostatnim czasie jest bardzo głośno na temat Ryana Reynoldsa - został on nominowany do Złotych Globów za rolę w filmie Deadpool, w Hollywoodzkiej Alei Sław lada moment znajdzie się jego gwiazda, a sam aktor dwoi się i troi, by fani nie zapomnieli o postaci Pyskatego Najemnika. W wywiadzie dla Entertainment Weekly Reynolds wyznał, że miał kilka humorystycznych pomysłów właściwie na każdą scenę w Deadpool, a w budowaniu absurdu na planie pomagał mu T.J. Miller:
Pomiędzy kolejnymi ujęciami patrzyłem na całą ekipę filmową i próbowałem zupełnie nowych żartów. Znacznie się poprawiłem, ale to nadal nie był ten kaliber, który w serwowaniu dowcipów miał mój kolega z obsady, T.J. Miller. Jego usta powinny znaleźć się w Instytucie Smithsona (największym na świecie kompleksie muzeów i ośrodków edukacyjno-badawczych - przyp. aut.). Cała jego reszta to już śmieci. Ale jego usta są naprawdę niewiarygodne.
Aktor przyznał także, że w filmie Deadpool nie znalazła się ostatecznie jego ulubiona kwestia:
Ślepa Al mówi coś o bliźniaku, w którym mieszkamy. Ja miałem na to powiedzieć: To nie jest żaden bliźniak. To po prostu żółtaczka, która zatrzymała się w miejscu.
Zobacz także: Hugh Jackman i jego hołd dla Ryana Reynolds - zabawne wideo
Deadpool 2 ma wejść do kin 12 stycznia 2018 roku.
Źródło: heroichollywood.com / zdjęcie główne: 20th Century Fox
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat