

Nie wiadomo czy Mission: Impossible - The Final Reckoning to ostatnia część franczyzy, ale na pewno posiadała jedne z najbardziej widowiskowych i niebezpiecznych popisów kaskaderskich w karierze Toma Cruise'a. Jak się okazuje, prawdopodobnie były one też najbardziej wycieńczające.
Koordynator kaskaderów o wyczynach Toma Cruise'a
Koordynator kaskaderów i reżyser drugiego planu, Wade Eastwood, opowiedział gazecie The Times of London, jak bardzo 63-letni aktor był wyczerpany po kręceniu niesamowitej powietrznej sceny, w której chodził po skrzydle dwupłatowca.
Eastwood współpracuje z Tomem Cruise'em od 2013 roku, kiedy poznali się na planie Na skraju jutra. Opowiedział też o apetycie aktora na podejmowanie ryzyka w samodzielnym wykonywaniu scen kaskaderskich:

Eastwood, który pełnił funkcję koordynatora kaskaderów w ostatnich czterech filmach Mission: Impossible wspomniał o swoim ulubionym momencie, gdy Cruise skakał na motocyklu w przepaść w Mission: Impossible Dead Reckoning. Zdradził, że aktor trenował motocross i skoki spadochronowe przez ponad rok, aby wykonać ten wyczyn. Obejmowało to ponad 500 skoków ze spadochronem i 13 000 skoków motocrossowych. Zapytany, czy Cruise wkrótce przestanie wykonywać te niebezpieczne sceny, odpowiedział:
Mission: Impossible - The Final Reckoning - film w kinach.
Mission: Impossible - The Final Reckoning - zdjęcia, zwiastuny, plakaty
Źródło: Deadline

