Wiedźmin: 3. sezon - różnice w serialu względem książek. Czy tym razem było mniej zmian?
Wiedźmin jest serialem, który bardzo chętnie odchodzi od literackiego oryginału, za co jest krytykowany przez część widzów. Czy w 3. sezonie było tego typu zabiegów mniej niż zwykle?
Wiedźmin jest serialem, który bardzo chętnie odchodzi od literackiego oryginału, za co jest krytykowany przez część widzów. Czy w 3. sezonie było tego typu zabiegów mniej niż zwykle?
Temat adaptacji książkowych zawsze rozgrzewa fanów i nie wszyscy potrafią zaakceptować liczne zmiany, które zaproponowano w nowym medium. W przypadku serialowego Wiedźmina od Netflixa tym bardziej fakt występowania wielu różnic jest często ostro krytykowany, bo wielu fanów nie może przeboleć tego, jak marnowany jest potencjał prozy Andrzeja Sapkowskiego. Liczne zmiany względem książek są nieuniknione, ale w przypadku tej produkcji nie sama idea zmian jest zła, ale niestety to, że często te zmiany są po prostu nieudolnie napisane.
Showrunnerka produkcji, Lauren Schmidt Hissrich zapowiadała, że 3. sezon będzie wierny książkom, bo też tom Czas pogardy łatwo jest zaadaptować ze względu na zwartą konstrukcję. Jak to wypadło? Wymieniamy poniżej wiele wybranych przez nas zmian względem oryginału, ale wyszczególniamy też jedną z różnic, która... wypadła lepiej od tego, co napisał Sapkowski.
Wiedźmin - jakie zmiany względem książek w 3. sezonie?
Źródło: screenrant.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat