fot. Netflix
W ramach Netflix Tudum opublikowano rozmowę z Liamem Hemsworthem o serialu Wiedźmin, w którym debiutuje w roli Geralta z Rivii. W pierwszych trzech sezonach grał go Henry Cavill, który zdecydował się odejść po trzeciej serii. Nieoficjalnie mówiło się, że powodem były jego ciągłe walki o większą wierność książkom Andrzeja Sapkowskiego.
Wiedźmin - Liam Hemsworth jako Geralt
W tej rozmowie padły słowa, które wzburzyły ludzi i rozpoczęły dyskusje:
Kwestia roku 2020, a więc po premierze pierwszego sezonu, wzburzyła ludzi. Potem artykuł został zaktualizowany i zmieniono to na 2022, ale internauci nie są przekonani, że to była zwyczajna literówka. W związku z tym, że Henry Cavill otwarcie mówił o miłości do książek i podkreślał, jak bardzo zależy mu na wierności pierwowzorowi, zakłada się, że jego burzliwe dyskusje z twórcami mogły trwać od początku. Drugi sezon był już bardziej krytykowany za większe odejście od tego, co napisał Sapkowski, a aktor nigdy nie ukrywał, że rola Geralta była dla niego spełnieniem marzeń.
Wcześniej mówiono, że Liam Hemsworth walczył o rolę w Wiedźminie z Henrym Cavillem jeszcze przed pierwszym sezonem, więc aktor był cały czas na radarze twórczyni Lauren S. Hissrich.
Ostatecznie Liam Hemsworth będzie Geraltem przez dwa sezony. Prace nad piątym i finałowym sezonem niedawno się zakończyły.
Wiedźmin - premiera 4. sezonu jeszcze w październiku 2025 roku.
Źródło: comicbookmovie.com