fot. Twitter@XboxP3
Projekt Keystone był pomysłem na stworzenie alternatywy dla konsoli Xbox, która nie miałaby napędu ani dysku twardego, ani nie pozwalała na pobieranie gier w formie cyfrowej, a zamiast tego działałaby wyłącznie jako urządzenie do strumieniowania i grania w gry na żywo z ogromnej biblioteki aktualnych i klasycznych tytułów na Xboxa. Prace osiągnęły etap prototypu, a wczesna wersja konsoli została dostrzeżona na półce w biurze Spencera podczas rocznicy Fallouta. Niestety, na prototypie prace się zatrzymały.
Goszcząc w podcaście The Verge’s Decoder – jak zauważyło VGC – Spencer przyznał, że była to głównie kwestia kosztów.
fot. Activision BlizzardSpencer powiedział, że Xbox wciąż jest zainteresowany projektem sprzętu przeznaczonego tylko do streamingu gier. Możliwe więc, że zobaczymy następcę Keystone, który kiedyś trafi na rynek. Być może, gdy technologia będzie bardziej przystępna lub branża otrząśnie się z ostatniego zalewu problemów produkcyjnych – które miały wpływ na dostępność konsol dziewiątej generacji, takich jak Xbox Series X i PlayStation 5. Phil Spencer przyznał również, że powodem, dla którego Microsoft kupił Activision Blizzard, nie jest chęć zdominowania rynku konsol, tylko dobranie się do przepastnego rynku mobile za pomocą Candy Crush i ich developera, firmy King.
Źródło: Opracowanie własne/Destructoid/VGC