Czołówki, które idealnie wprowadzają w klimat serialu
Najlepsze seriale mają to do siebie, że ich czołówki zapadają w pamięć i w pewien sposób definiują dzieło, wprowadzając w charakterystyczny klimat całej historii. Oto najlepsze z nich.
Najlepsze seriale mają to do siebie, że ich czołówki zapadają w pamięć i w pewien sposób definiują dzieło, wprowadzając w charakterystyczny klimat całej historii. Oto najlepsze z nich.
The X-Files
Klasyk, jakich w tym tekście pojawia się wiele. Z Archiwum X nie było samo w sobie serialem, który traktować należy tylko i wyłącznie jako horror. Ta czołówka i ten motyw muzyczny autorstwa Marka Snowa znają wszyscy. Do dziś pamiętam, jak będąc dzieckiem, zatykałem uszy i chowałem się pod kołdrę, gdy rodzice (jeszcze w latach 90.) oglądali kolejne odcinki na TVP2. Nie dziwi więc, że przy tegorocznym powrocie serialu do ramówki zdecydowano się nie zmieniać czołówki w żaden sposób. To prawdopodobnie najbardziej wyrazisty motyw muzyczny w historii seriali telewizyjnych.
Dexter
Dexter to serial najpierw wielbiony, a później znienawidzony przez fanów, głównie przez zbyt duże przeciąganie całej historii. Jednak jego czołówka jest na swój sposób wyjątkowa. Liczy się pomysł (poranna rutyna głównego bohatera), wykonanie, a także charakterystyczna muzyka Daniela Lichta. No i oczywiście dużo uzasadnionej krwi.
Twin Peaks
Kolejny klasyk z rewelacyjną, tajemniczą i jednocześnie pełną niepokoju czołówką. Muzykę Angelo Badalamentiego pamiętamy do dziś i już teraz wypada się zastanawiać, co kompozytor przygotuje dla nas w kolejnym sezonie Miasteczka Twin Peaks, które do ramówki powraca w 2017 roku.
American Horror Story
Z poziomem kolejnych sezonów American Horror Story bywa różnie, ale jednego serialowi Ryana Murphy'ego nie można odmówić: czołówki kolejnych sezonów robią swoje - przerażają, zaskakują i wzbudzają niepokój. Motyw muzyczny jest delikatnie zmieniany, a każda czołówka przystosowana jest do konkretnego tematu danego sezonu. Szczególnie ta z Freak Show wzbudza prawdziwy strach.
The Walking Dead
Z czołówką The Walking Dead w początkowych sezonach miałem pewien problem, ale z roku na rok jest ona coraz lepsza. Charakterystyczna muzyka połączona z klimatycznymi obrazami wypada nieźle, jest mocna, przejmująca i dynamiczna. W klimat serialu o zombie wprowadza idealnie.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat