Hearthstone: Tarapaty w Tropikach - sprawdziłem nowe karty. Wysoka temperatura i zawrotne tempo!
Tarapaty w Tropikach to nadchodzące rozszerzenie do Hearthstone. Wprowadza ono między innymi słowo kluczowe Turysta, które otwiera drogę do ciekawego eksperymentowania z talią.
Tarapaty w Tropikach to nadchodzące rozszerzenie do Hearthstone. Wprowadza ono między innymi słowo kluczowe Turysta, które otwiera drogę do ciekawego eksperymentowania z talią.
Tarapaty w Tropikach to kolejny etap rozwoju Hearthstone. Rozszerzenie wprowadzi aż 145 nowych kart i dwie nowe mechaniki. Napitki to specjalne zaklęcia, które oferują "dolewki" będące de facto możliwością ponownego ich użycia z tym samym kosztem i efektem, a Turysta to nowe słowo kluczowe, które można uznać za namiastkę dwuklasowego systemu tworzenia talii. Po umieszczeniu legendarnego Turysty w naszym zestawie otrzymujemy bowiem możliwość korzystania z kart innej klasy. Ma to jednak swoje ograniczenia i każdej klasie przypisano konkretnego "partnera". I tak na przykład Łotr może skorzystać z kart Czarnoksiężnika, ale już w drugą stronę to nie działa i zamiast tego Czarnoksiężnik otrzymuje opcje dodania do swojej talii kart Rycerza Śmierci. Brzmi to dość skomplikowanie, ale z pomocą przychodzi prosta i obrazowa grafika, którą możecie znaleźć na oficjalnej stronie gry. Nawet mimo tego ograniczenia tkwi w tym jednak spory potencjał i jestem przekonany, że doświadczeni gracze będą w stanie wykorzystać go do tworzenia zaskakujących kombinacji. Miałem zresztą okazję się o tym przekonać rozgrywając kilkanaście potyczek w ramach przedpremierowych testów.
Tym, co najbardziej zaskoczyło mnie w Tarapatach w Tropikach jest to, jak bardzo niektóre nowe karty zmieniają podejście do rozgrywki i podkręcają i tak dość wysokie już tempo zabawy. Grając Paladynem (który ponownie zdaje się być w świetnej formie) postanowiłem stworzyć talię opierającą się przede wszystkim o zaklęcia z bardzo niskim kosztem, w szczególności te, które mogę wykorzystać do wzmacniania sojuszniczych stronników. Wśród nich dominowały wszędobylskie Olejki do opalania i Filtry przeciwsłoneczne, których możemy zebrać masę, na przykład korzystając z broni Młot do siatkówki czy Aury ratunkowej. To właśnie te tanie zaklęcia w połączeniu z Zajadłym Ślizgodzidem, otrzymującym tymczasowy bonus do ataku po zagraniu czaru, okazały się w moim przypadku strzałem w dziesiątkę! Dwa pojedynki udało mi się dzięki temu ukończyć błyskawicznie, choć nie ukrywam, że pomogło mi również szczęście przy doborze odpowiednich kart. Szczególnie gdy natrafiłem na turystkę, Lynessę, która sprawia, że zaklęcia o koszcie mniejszym niż 2 zagrywane są dwukrotnie. To wszystko umożliwiło mi "dopakowanie" Zajadłego Ślizgodzida do naprawdę absurdalnych statystyk w bardzo krótkim czasie i mam wrażenie, że mój oponent nie był na to w ogóle przygotowany.
Szybkie tempo to również domena nowych talii Czarnoksiężnika, które wykorzystują mechanikę utraty zdrowia NASZEGO bohatera. Taka strategia jest dość ryzykowna, ale może przynieść niesamowite rezultaty. Jeśli uda nam się utrzymać przy życiu wystarczająco długo, dobierając przy tym odpowiednie zaklęcia i stronników, to będziemy w stanie odbić się od dna i totalnie zdemolować oponenta. Pomagają w tym takie karty, jak Groza w Niewoli, czyli stronnik z kosztem zmniejszającym się wraz z samookaleczaniem naszej postaci czy Żonglerka Płomieni, która kosztuje zaledwie dwa kryształy many, a może zyskać spory bonus do ataku i zdrowia, bo jest on równy liczbie punktów życia, które utraciliśmy w danej turze. Karta INFERNAL! to zaś nasz swoisty "guzik ratunkowy". To stronnik z prowokacją, który nie tylko zapewni nam chwilę oddechu, ale też ustawi nasz poziom zdrowia na 15 punktów, co może uratować nas przed porażką.
Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że takie przedpremierowe testy trzeba traktować z pewnym dystansem i raczej nie są one w stu procentach miarodajne, a odnoszone tam zwycięstwa to wypadkowa dwóch (poza umiejętnościami graczy) elementów: potencjału nowych kart oraz... braku czasu na nauczenie się wszystkiego i przygotowanie sensownych kontr. Można założyć, że niektóre ze świetnie sprawdzających się strategii stracą na efektywności, gdy gracze odkryją, jak skutecznie im przeciwdziałać.
Hearthstone: Tarapaty w Tropikach - premiera już 23 lipca.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1976, kończy 48 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1954, kończy 70 lat