James Bond – najlepsze sceny
Siłami redakcji i znajomych wybraliśmy nasze ulubione sceny z dotychczasowych dwudziestu trzech filmów z Bondem. Coś w sam raz przed jutrzejszą premierą.
Siłami redakcji i znajomych wybraliśmy nasze ulubione sceny z dotychczasowych dwudziestu trzech filmów z Bondem. Coś w sam raz przed jutrzejszą premierą.
Oto nasz zestaw:
Kamil Śmiałkowski – magnetyczny zegarek
Lubię w Bondach tzw. jazdę obowiązkową – czyli to, co pojawia się w każdym filmie: drink, powiedzonko, gadżety Q, M, Moneypenny, dziewczyny. A jeszcze bardziej lubię combo – gdy te motywy łączą się w jednej sekwencji. Pewnie dlatego uwielbiam scenę, w której nie dość, że pojawiają się Q i Moneypenny, to jeszcze Bond swój najnowszy gadżet od Q wykorzystuje do rozebrania dziewczyny. To z Live and Let Die:
[video-browser playlist="758201" suggest=""]
Marcin Zwierzchowski – spotkanie z Vesper
Bo Casino Royale to najlepszy współczesny film z Bondem, bo postać Vesper i relacja z nią dla mnie ożywiła Agenta Jej królewskiej Mości. Wreszcie: bo to Eva Green. Takie powinny być dziewczyny Bonda - nie tylko piękne, ale też intrygujące, silne, będące dla niego wyzwaniem, a nie kolejnym podbojem.
[video-browser playlist="758202" suggest=""]
Jakub Ćwiek – mam trzy
Sceny z Bonda, nazwijmy to ulubione, mam trzy i nie umiem się zdecydować, którą wybrać. Pierwsza - tu z pewnością nie będę oryginalny - to oczywiście "something to put on", czyli krótki instruktaż, jak być uroczo bezczelnym po szkocku. Pamiętacie, prawda? Scena z bucikami i wanną w Thunderball.
[video-browser playlist="758203" suggest=""]
Druga scena to ostatnia z Żyj i pozwól umrzeć. Baron Samedi śmiejący się na pociągu był dla mnie jednym z impulsów do zainteresowania się voodoo.
[video-browser playlist="758204" suggest=""]
Wreszcie scena trzecia to już Craig. Najlepsze ogranie tekstu z Martini pada w Casino Royale i nie dam sobie nigdy wmówić nic innego. Miód. Nie mieszany.
[video-browser playlist="758205" suggest=""]
Oskar Rogowski ma podobne zdanie
Ode mnie Casino Royale z nawiązaniem do klasycznego "wstrząśnięte, nie zmieszane". Bond Daniela Craiga ma zdecydowanie inne podejście do tematu niż jego poprzednicy.
Marcin Rączka – Vesper na drodze
To, co w Bondzie uwielbiam, to sceny akcji. Nawet takie z pozoru zwyczajne, jak pościg samochodowy, przy okazji udanie reklamujący markę Aston Martin. Pamiętam, że scena ta znajdowała się nawet w zwiastunie Casino Royale, ale i tak robiła niesamowite wrażenie. Szkoda tylko, że samochód skończył tak marnie, ale dzięki temu Vesper i Eva Green mogła zachwycać aż do ostatnich minut filmu.
[video-browser playlist="758206" suggest=""]
Spectre, czyli najnowsza odsłona przygód Jamesa Bonda, już od 6 listopada w kinach.
- 1 (current)
- 2
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat