Młodzi „Kolumbowie” Warszawy
Byli tacy jak my. Mieli swoje marzenia, plany. Chcieli budować swoją przyszłość w bezpiecznej ojczyźnie. Historia miała jednak dla nich inny los - los Kolumbów.
Byli tacy jak my. Mieli swoje marzenia, plany. Chcieli budować swoją przyszłość w bezpiecznej ojczyźnie. Historia miała jednak dla nich inny los - los Kolumbów.
Na początku lat 20. XX wieku w Polsce urodziło się ponad 1,5 miliona osób. Było to pokolenie, które osobiście nie mogło pamiętać tego, co było przed rokiem 1918 (a więc wielkiej wojny, później przemianowanej na tę pierwszą). Było to jedno z pierwszych pokoleń, które miało szansę dorastać w nowej rzeczywistości, budować nową nie tylko Polskę, ale Europę i cały świat. Jednak, jak wiemy, w momencie, kiedy świat otwierał się na nich, wybuchł największy konflikt w dziejach ludzkości - II wojna światowa. Ci młodzi ludzie musieli wtedy zmierzyć się z czymś, do czego tak naprawdę nikt nie mógł ich przygotować.
Wśród tego pokolenia 5 sierpnia 1921 roku na świat w Krakowie przyszedł Roman Bratny. W czasie II wojny światowej walczył z niemieckim okupantem, tworzył swoje teksty, brał też udział w Powstaniu Warszawskim. Swoje przeżycia z tego czasu przelał na papier - w postaci opublikowanej w roku 1957 książki Kolumbowie. Rocznik 20. Książka mimo fabularyzacji historii przedstawiała bardzo realny i dobitny obraz tego, jak właśnie ci młodzi ludzie musieli się mierzyć z rzeczywistością wojenną. Była jedną z lepiej przyjętych, a także lepiej ocenianych pozycji tego autora. Co więcej, wprowadziła też pojęcie "kolumbów" - takim mianem w późniejszych czasach nazwano owe "stracone pokolenie" i jego literackich przedstawicieli (z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim na czele).
Na początku lat 70. zdecydowano się Kolumbów zekranizować. Reżyserii podjął się nie kto inny, jak Janusz Morgenstern - już wtedy po wielkim sukcesie Stawki większej niż życie. Jednak materiał, z którym przyszło mu tym razem pracować, nie był tak łatwy jak przygody J-23.
Historia serialu, tak jak książki, skupiała się na postaciach młodych ludzi, których wojenna zawierucha spotkała na początku dorosłości. Przewijały się w niej przede wszystkim trzy postacie: "Zygmunt" (w tej roli Jan Englert), "Jerzy" (Władysław Kowalski) oraz Stanisław, pseudonim "Kolumb" (Jerzy Matałowski). Po wybuchu wojny przystąpili do walki z okupantem. Jednak nie była ona równa, a ofiara, którą musieli za nią ponosić, często było najwyższa. Próbowali też żyć normalnie - szukać miłości czy prawdziwej przyjaźni. Wśród innych ważnych bohaterów byli też między innymi Niteczka (Alicja Jachiewicz), Malutki (Marek Perepeczko - jeszcze przed sukcesem Janosika) i Baśka (Bożena Kowalczyk).
Do współpracy nad serialem zaangażowany został też Jerzy Matuszkiewicz - człowiek, który stworzył najbardziej niezapomniane serialowe motywy przewodnie w polskiej telewizji: Janosika, Stawki… czy Czterdziestolatka. W wywiadach przyznawał, że pracując nad muzyką do Kolumbów, musiał wykazać się sprytem - do dyspozycji miał tylko 30 muzyków, zaś dzięki trikom technicznym stworzył efekt orkiestry symfonicznej. Nad projektem czuwał też sam autor książki, Bratny - to on był autorem scenariusza.
Kolumbowie swoją premierę mieli 9 września 1970 roku. Powstało w sumie 5 odcinków: "Śmierć po raz pierwszy", "Żegnaj Baśka", "A jeśli będzie wiosna", "Oto dziś" i "Śmierć po raz drugi". Serial był jednym z większych hitów telewizyjnych, dobrze odbieranym tak przez widzów, jak i krytyków (którzy doszukiwali się w nim "szkoły polskiej"). Doceniono, że opowiadał historię bez zbędnego patosu, pokazując ludzi walczących takich, jakimi byli - ze swoimi słabymi i mocnymi stronami. Kręcono go między innymi na ulicy Małej na warszawskiej Pradze czy przez dwa tygodnie w Gdańsku, chociażby w kościele świętego Jana, który w tym czasie był zrujnowany i chętnie wykorzystywany jako miejsce kręcenia różnych filmów o tematyce wojennej. Po zdjęciach do Kolumbów ponoć pojawiły się informacje, że ktoś z ekipy ukradł część wyposażenia kościoła.
W serialu pokazano wydarzenia z pierwszych dwóch części powieści Bratnego - "Śmierć po raz pierwszy" i "Śmierć po raz drugi". Trzecia, "Życie", dziejąca się po wojnie, mimo że była w planach do realizacji, nie dostała pozwolenia ze strony władz. Serial wzbudził też kontrowersje u niektórych ludzi, którzy przeżyli wojnę. Jedną z bardziej krytykowanych scen była ta z czołówki, w której bohaterowie grają w siatkówkę. Krytykujący twierdzili, że w filmie o takiej tematyce nie ma miejsca na tak lekkie sceny. A w serialu było ich całkiem sporo - pokazujących, że ci młodzi ludzie pomimo wojennej zawieruchy próbowali też żyć normalnie (jak chociażby scena słuchania jazzu po wysłaniu informacji do Londynu czy sylwester roku 1943).
Kolumbowie do dziś są chętnie przypominaną i oglądaną pozycją na temat czasu okupacji. O ich sile na pewno decyduje realistyczne oddanie epoki, trafnie dobrana obsada oraz klimat. Można się nawet spotkać się z opiniami, że pomimo 44 lat od swojej premiery Kolumbowie są jednym z najlepszych polskich obrazów o tej tematyce.
"Kolumbowie" | |
Gatunek: wojenny | W rolach głównych: Jan Englert, Władysław Kowalski, Jerzy Matałowski |
Liczba sezonów/odcinków: 1/5 | |
Lata emisji: 1970 |
Odcinki polecane: "Śmierć po raz pierwszy", "Oto dziś", "Śmierć po raz drugi" |
Dostępność: DVD | |
czytaj o serialu w naszej bazie |
Źródło: fot. ©1970 TVP
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat